James Bond nie sprostał pingwinom
Animacja "Tupot małych stóp" wygrała z filmem "Casino Royale" w najnowszym amerykańskim box office.
Komedia George'a Millera rozgrywa się w antarktycznym Imperium Pingwinów, którego mieszkańców łączy zamiłowanie do śpiewania piosenek. Porządek tego świata zostaje naruszony, gdy rodzi się pingwinek Mumble, który zupełnie nie ma słuchu, ale za to potrafi stepować. Głosy do obrazu podłożyli między innymi Elijah Wood, Nicole Kidman, Hugh Jackman i Britany Murphy. Projekt w pierwszy weekend zarobił 42,3 mln dolarów.
Na drugim miejscu zestawienia, z 40,6 mln dolarów, uplasował się najnowszy film o przygodach Jamesa Bonda. W "Casino Royale" po raz pierwszy w roli słynnego agenta brytyjskiego wywiadu wystąpił Daniel Craig. W walce z finansującym światowy terroryzm Le Chiffrem (Mads Mikkelsen) pomaga mu atrakcyjna Vesper (Eva Green). To drugi przypadek w historii amerykańskiego box office, gdy dwa pierwsze miejsca zajęły obrazy z dochodem ponad 40 milionów dolarów za weekend.
Na trzecim miejscu w notowaniu utrzymała się komedia "Borat" z Sachą Baronem Cohenem w roli głównej. Film zarobił w ten weekend 14,3 mln dolarów, a po trzech tygodniach w box office - 90,5 mln.
Interesującym debiutantem jest zestaw "After Dark Horrorfest", składający się z ośmiu nie pokazywanych wcześniej horrorów. W dodatku można było obejrzeć je tylko w miniony weekend. Projekt zarobił 2,5 mln dolarów, zajmując dziesiąte miejsce w rankingu.