Trwa ładowanie...
d2kr76y
28-12-2006 19:02

Justin samouk Timberlake

d2kr76y
d2kr76y

Justin Timberlake odmówił udziału w lekcjach aktorstwa przygotowując się do roli w filmie "Alpha Dog".

W nowej produkcji artysta wciela się w postać Frankiego Ballenbachera, porywacza i mordercy. Jest on ekranową kopią prawdziwego przestępcy, który w 2000 roku porwał, a następnie zabił nastolatka Nicholasa Markowitza.

- To bardzo mroczny scenariusz - tłumaczy piosenkarz. - Co dla mnie jednak ważniejsze, obraz niesie ze sobą pewne przesłanie.

W celu uwiarygodnienia granej postaci, wokalista udał się do więzienia odwiedzić mordercę, nie chciał jednak szkolić aktorskiego warsztatu. Wolał opierać się na wrodzonym talencie oraz lekcjach, które brał jako dziecko.

Ostatni longplay Justina Timberlake'a to wydany we wrześniu "FutureSex/LoveSounds". Wcześniej aktorski talent Amerykanina można było podziwiać w obrazie "Edison", gdzie zagrał u boku Morgana Freemana i Kevina Spaceya.

d2kr76y
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2kr76y