Kate Winslet zestarzeje się z godnością
Kate Winslet nie należy do zwolenniczek botoksu.
12.05.2010 17:03
Aktorka zarzeka się, że nigdy nie da wstrzyknąć sobie jadu kiełbasianego, aby odjąć sobie lat.
- Nie chcę nikogo oceniać, to po prostu nie dla mnie - oświadczyła gwiazda. - Nigdy nie pozwoliłabym sparaliżować części swojej twarzy i to na własne życzenie. Botoks mnie przeraża. Czy ktokolwiek zna skutki długotrwałego stosowania takich wypełniaczy? Spójrzcie na Susan Sarandon, Meryl Streep, Judi Dench, Helen Mirren. To piękne kobiety, które starzeją się z godnością. I wiecie co? One nadal pracują! A dlaczego? Bo są w stanie ruszać mięśniami twarzy.
Dorobek Kate Winslet zamyka rola w dramacie "Droga do szczęścia".
Zobacz także:
**[
LEGENDARNA KUSICIELKA. O KIM MOWA? ]( http://film.wp.pl/mezczyzni-padaja-jej-do-stop-o-kim-mowa-6025282670335105g ) * *[
PIERWSZE PIERSI POLSKI ]( http://film.wp.pl/top-10-najbardziej-obfitych-biustow-polskich-aktorek-6025282550993537g ) * *[
WSTYDLIWE WPADKI GWIAZD ]( http://film.wp.pl/10-filmow-ktorych-sie-wstydza-6025282273682561g ) * *[
CICHOPEK ZATRUDNIŁA SOBOWTÓRA?! ]( http://aleseriale.pl/gid,5895,img,219267,fototemat.html ) **