Matt Damon za stary na kosmos

Matt Damon liczył, że uda mu się otrzymać rolę w kolejnej części kultowej serii science fiction "Star Trek". Niestety okazało się, że aktor jest na to... za stary.

28.10.2007 03:16

- Ciągle słyszałem, że mam pojawić się w nowym "Star Treku" - tłumaczy Damon. - Zadzwoniłem więc do reżysera J.J. Abramsa, żeby spytać, o co chodzi. A on bez ogródek odpowiedział, że mój udział jest wykluczony, ponieważ jestem o wiele za stary.

- Chcą pokazać Kapitana Kirka i Spocka z czasów, kiedy właśnie opuścili akademię lotniczą, czy coś w tym stylu - wyjaśnia aktor. - Role dostali faceci o 15 lat młodsi ode mnie.

Z racji wieku i zmiany sytuacji życiowej, Damon przymierza się do produkcji innego rodzaju. Jako ojciec 14-miesięcznej Isabelli, planuje wziąć przykład z aktorów takich, jak Johnny Depp i występować obrazach dla dzieci.

- Prędzej czy później chciałbym to zrobić - zapewnia. - Ale w grę wchodzą wyłącznie projekty, które do mnie przemawiają. Jeśli pojawi się na horyzoncie świetny film dla dzieci, z chęcią w nim zagram.

7 września do polskich kin trafi sensacja "Ultimatum Bourne'a" z Mattem Damonem w roli głównej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)