Najgorsze sceny seksu w filmach. Tego nie da się "odzobaczyć"
23.07.2023 | aktual.: 23.07.2023 18:14
Jeden z brytyjskich serwisów pokusił się ostatnio o stworzenie listy z "najbardziej katastrofalnymi scenami seksu w filmach". Zawarte w niej przykłady rzeczywiście są "katastrofalne".
Filmowe sceny seksu nierzadko są częścią planu prowadzącego do morderstwa, odkrywają mroczne fantazje lub są tak komiczne, że aż dobre. Mogą być intensywne i romantyczne. Ale tego typu sytuacje nie są znowu zbyt częste, bowiem historia kina po brzegi wypełniona jest sekwencjami, o których chciałoby się zapomnieć chwilę po ich zobaczeniu.
Brytyjski serwis "The Independent" doszedł jednak do wniosku, że zamiast zapominać, lepiej na zawsze utrwalić w pamięci czytelników i widzów 17 szczególnie "katastrofalnych scen seksu w filmach". Można jedynie dodać, że w paru miejscach dziennikarzom zabrakło jednak trochę poczucia humoru i podeszli do tematu zbyt poważnie. Bo wymienili sekwencje, które są tak złe, że aż dobre. Zobaczcie w galerii, o jakie chodzi.
Zobacz: Największe hity Netfliksa. Nadal przyciągają przed ekrany
"Showgirls"
Młoda autostopowiczka podróżuje po Las Vegas, aby stać się gwiazdą rewii. Kiedy zostaje okradziona, w akcie desperacji przyjmuje pracę tancerki erotycznej. Wybitny film Paula Verhoevena w trakcie premiery został zmiażdżony przez krytykę, ale po latach zasłużenie doczekał się statutu dzieła kultowego.
Tu można byłoby się kłócić, czy rzeczywiście sensowne było wybranie sceny seksu Elizabeth Berkley i Kyle’a MacLachlana w pełnym bąbelków basenie. W końcu jest z premedytacją campowa, ale "The Independent" uznał, że jest to dla nich za wiele do przełknięcia.
"Kaczor Howard"
Ta komedia science fiction opowiada o tytułowym kaczorze, który po trafieniu na Ziemię planuje ocalić jej mieszkańców przed inwazją obcej cywilizacji.
"Międzygatunkowy stosunek trudno uczynić seksownym na ekranie. Tę prawdę odkryli zszokowani widzowie 'Kaczora Howarda', gdy Lea Thompson całowała się ze swoim ‘niewiarygodnie miękkim i milutkim’ pierzastym przyjacielem" - napisał "The Independent" o jednej ze scen.
"Zła kobieta"
"Zła kobieta" opowiada o wulgarnej i niestroniącej od używek oraz rozrywki Elizabeth, która pracuje jako nauczycielka. Szuka bogatego męża, by jak najszybciej porzucić swój fach.
"Trudno wymienić rzecz, która jest najbardziej nie tak w scenie symulowania stosunku przez ubranie w tym filmie. Czy to stękanie? Dźwięk ocierania się o jeans? Wirujące biodra Justina Timberlake'a? Jego twarz podczas orgazmu? Jego mokre jeansy? Proszę, po prostu przestańcie. Jeśli nie dla Cameron Diaz, to dla nas wszystkich" - napisał zabawnie dziennikarz "The Independent".
"Mapy gwiazd"
Ta satyra na Hollywood w reżyserii Davida Cronenberga to bardzo dobry film, ale "The Independent" stwierdził, że jedna ze scen seksu zasługuje na miano wyjątkowo złej. Dlaczego?
"Julianne Moore dosłownie pyta Roberta Pattinsona: 'Chcesz pie…yć moje dziurki?' I okazuje się, drogi czytelniku, że chce. Bardzo chce. Uprawiają więc seks w samochodzie na poboczu drogi. Wygląda to bardzo stresująco. A potem jest jeszcze gorzej – aktorka wysiada z pojazdu i chustką ściera nasienie ze swojej nogi" - czytamy.
"Avatar"
"Avatara" raczej nikomu nie trzeba przedstawiać. Zapewne większość z was pamięta scenę zbliżenia między Neytiri i Jakiem Sullym.
"Para wysokich niebieskich humanoidów uprawiających seks raczej nie jest przepisem na szałową erotykę. A pomysł Jamesa Camerona, aby pójść jeszcze dalej w tym za sprawą połączenia dziwnie wyglądających dredów, z pewnością nie pomógł jego scenie" - argumentuje "The Independent".
"The Room"
"The Room" słusznie jest uznawane za jeden z najgorszych filmów w historii. A scena seksu między Tommym Wiseau a Juliette Danielle trzeba uznać za prawdopodobnie jego najniższy punkt. Czemu?
"The Independent" słusznie się zastanawia, dlaczego Wiseau wbija swoje ciało w pępek kobiety. Wygląda to tak osobliwie, że można przecierać oczy ze zdumienia. Nie zmienia to faktu, że ta sekwencja jest niesamowicie śmieszna.
"Pięćdziesiąt twarzy Greya"
"W scenach seksu tej serii S&M jest wiele odcieni zła. Ale najgorzej wypada moment, gdy Christian związuje bohaterkę, zasłania jej oczy swoją koszulą, a następnie przejeżdża kostką lodu po całym ciele. Z jakiego pomylonego magazynu dla kobiet wyciągnął tę poradę"? - napisał "The Independent" o scenie z tej bardzo złej adaptacji potwornie grafomańskiej powieści.
"Czego pragną kobiety"
Nick Marshall jest typowym kobieciarzem. Pewnego dnia ulega wypadkowi, po którym słyszy myśli kobiet. Niby niewinna i głupia komedia z Melem Gibsonem i Helent Hunt, ale "The Independent" znalazł tam scenę seksu szczególnie ich zdaniem okropną do oglądania.
"To, czego wiele kobiet nie chce, to sceny seksu z Melem Gibsonem. Tym, czego kobiety chcą jeszcze mniej, to oglądanie sceny z tak wieloma kliszami. Mamy mężczyznę rozmawiającego ze swoim penisem w łazience. Światło, które włącza się, gdy klaszcze oraz kobietę, która zawodzi tak głośno, że nie można stwierdzić, czy została przejechana przez ciężarówkę, czy jest w połowie orgazmu" - czytamy.
"Watchmen. Strażnicy"
Rok 1985, ginie jeden z byłych superbohaterów. Jego przyjaciel stara się odnaleźć mordercę, pomimo że działalność zamaskowanych mścicieli została zakazana.
Adaptacja wybitnego komiksu Alana Moore’a podpadła "The Independent" z powodu jednej sceny. Jakiej? "'Hallelujah' Leonarda Cohena to świetna piosenka, ale z pewnością nie jest seksowna. W powszechnie wyśmiewanej scenie seksu w filmie Malin Akerman rozpina latekstowy strój do tekstu: 'Słyszałem, że był tajemny akord, który grał Dawid, i to radowało Pana'. Niestety, nikt nie będzie zadowolony z takiego pokazu" - napisał "The Independent".
"Sidła miłości"
Kiedy ambitny adwokat broni młodą kobietę, oskarżoną o zabójstwo kochanka, rodzi się między nimi niebezpieczne pożądanie. W tym thrillerze erotycznym z Madonną i Willemem Dafoe właściwie wszystko było przegięte.
"The Independent" wskazał jedną konkretną złą scenę: "Bohaterzy eksperymentują z gorącym woskiem. 'Zróbmy po mojemu', mruczy Madonna, siadając okrakiem na Dafoe i wylewając na niego stopiony wosk i szampana, po czym zaczyna to wszystko lizać. To nie jest przepis Mary Berry [słynna brytyjska autorka książek i telewizyjnych programów kulinarnych - przyp. red.], tyle możemy ci powiedzieć".
Co jeszcze na liście ze złymi scenami seksu?
Pomijając opisane na wcześniejszych slajdach tytuły, "The Independent" wymienił jeszcze siedem innych scen. Mowa o tych z filmów "Gigli" z Jennifer Lopez i Benem Affleckiem, "Urok mordercy", "Nagi instynt 2", "We Hot American Summer", "Skaza", "Gdyby ściany mogły mówić 2" oraz "Zaginiona dziewczyna".
Sceny seksu z kilku z tych filmów (zwłaszcza ostatnia pozycja) raczej nie powinny być uznane za "katastrofalne" - da się znaleźć wiele gorszych przykładów. Ale pomysł Brytyjczycy mieli dobry, bo ten temat jest rzeczywiście bardzo wdzięczny do opisywania.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wybieramy się na wakacyjną podróż śladami hitowych filmów i seriali, zachwycamy się słoneczną Taorminą, przypominamy najbardziej wstrząsające odcinki "Black Mirror" i komentujemy nowy sezon show Netfliksa. A na koniec sprawdzamy, jak wypadł Marcin Dorociński w "Mission:Impossible". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.