Najgorszy aktor i aktorka. Kinowa porażka wielkim przebojem w Polsce

We wrześniu ubiegłego roku do kin trafiła czwarta część "Niezniszczalnych". Wszyscy byli przekonani, że ostatnia, bo film zebrał fatalne recenzje, a w kinach sprzedał się beznadziejnie. Po kilku miesiącach stał się jednak dużym przebojem na wielu platformach streamingowych, więc kto wie, co przyniesie przyszłość.

Sylvester Stallone w filmie "Niezniszczalni"
Sylvester Stallone w filmie "Niezniszczalni"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Jeśli wzięlibyśmy pod uwagę tylko wpływy z dystrybucji kinowej, to nikt o zdrowych zmysłach nie podjąłby się realizacji piątej części "Niezniszczalnych". Kosztująca 100 mln dolarów produkcja na całym świecie zarobiła bowiem zaledwie 38 mln dolarów. Na dodatek film został zmiażdżony przez krytyków, czego finałem było siedem nominacji do hollywoodzkich antynagród. W kategorii najgorszy aktor drugoplanowy i najgorsza aktorka Złotą Malinę otrzymali Sylvester Stallone i Megan Fox.

Krytycy zarzucali filmowi m.in. rzadko spotykaną w hollywoodzkich filmach brutalność, epatowanie przemocą i wulgaryzmami. "Naprawdę trudno mi było czasami odróżnić, czy oglądam ‘Niezniszczalnych’ czy kolejną część ‘Piły’. To nie jest już męskie kino, lecz krwawa jatka, która odbiera rozum twórcom i widzom. Nie tędy droga" – napisał krytyk "Decidera".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

NIEZNISZCZALNI 4 | TRAILER PL W kinach od 22 września

Z drugiej jednak strony twórcy filmu "Niezniszczalni 4" dotrzymali słowa danego fanom. Nie poszli na kompromis, który sprawił, że poprzednią część cyklu mogli oglądać widzowie od 13 roku życia. Stąd kategoria wiekowa R filmu (tylko dla osób powyżej 17. roku życia). Widzowie poczuli się jednak oszukani z innego powodu. "Gdzie jest Stallone?" - pytali. Główna gwiazda i twórca serii zagrał bowiem jedynie drugoplanową rolę.

W najnowszej odsłonie przygód starych twardzieli kina akcji oraz Megan Fox, Sylvester Stallone dość szybko znika z ekranu. Jego rola przypomina trochę występ Stevena Seagala w "Krytycznej decyzji", którego bohater ku zaskoczeniu widzów ginie, nim jeszcze akcja filmu zdążyła się na dobre rozkręcić (nie będziemy zdradzać więcej). Wydaje się, że w ten sposób producenci chcieli przetestować widownię, bo piątą część "Niezniszczalnych" planowali zrealizować bez głównej gwiazdy. Śmiało można powiedzieć, że test wypadł beznadziejnie. Bez Sylvestra Stallone seria nie ma racji bytu.

W "Niezniszczalnych 4" pierwsze skrzypce grają Jason Statham i Megan Fox. Wspierają ich Dolph Lungren, Randy Couture, Curtis "50 Cent" Jackson, Tony Jaa, Andy Garcia i Sylvester Stallone. Kilka miesięcy po kinowej klęsce film zaczął pojawiać się na różnych platformach streamingowych i okazało się, że na rynku VOD radzi sobie bardzo dobrze. Na przykład w Polsce w serwisie Amazon Prime Video od 9 dni jest najpopularniejszym tytułem i wygląda na to, że stanie się tam jednym z największych hollywoodzkich hitów roku.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (39)