Nie chcą go w Hollywood. Depp nakręci swój film

Johnny Depp jeszcze jakiś czas temu był jednym z czołowych gwiazdorów Hollywood. Jednak po oskarżeniach byłej żony Amber Heard o przemoc domową, Depp dość szybko stał się persona non grata w fabryce snów. Wyrzucono go z trzeciej części serii "Fantastycznych zwierząt", czyli popularnego spin-offu "Harry'ego Pottera". Nie zatrudniono go także do nowej części "Piratów z Karaibów".

Potem wydarzył się proces, który osławiony aktor wygrał. To odrobinę zwiększyło jego szanse, by ponownie zaczął grać w wysokobudżetowych filmach. Jednak jak na razie takich kroków jeszcze nie wykonał. Polscy widzowie mogli go ostatnio oglądać w "Kochanicy króla Jeanne Du Barry", ale film przeszedł bez echa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Teraz zachodnie media podają, że Johnny Depp postanowił przypomnieć sobie, jak to jest być reżyserem. W Budapeszcie ruszyły zdjęcia do jego filmu "Modi", którego akcja rozgrywa się w 1916 r. w Paryżu.

Film skupia się na 48 godzinach z życia Modiglianiego. Artysta ukrywa się przed policją. Planuje zakończyć swoją karierę, ale do zmiany zdania chcą go nakłonić inni artyści: Maurice Utrillo, Chaim Soutine i Beatrice Hastings. Bohater szuka także porady u swojego przyjaciela, polskiego marszanda Leopolda Zborowskiego. Chaos przybiera na sile wraz z pojawieniem się kolekcjonera mogącego całkowicie odmienić życie malarza.

W tytułową rolę wciela się Riccardo Scamarcio, znany z "Duchów Wenecji". Oprócz niego w filmie zagrają też Luisa Ranieri, Stephen Graham i przede wszystkim Al Pacino. Depp przyznał, że czuje jednocześnie zaszczyt i pokorę, że może przenieść taki projekt na duży ekran.

Osławiony aktor po raz drugi w karierze stanął za kamerą. Pierwszy raz zrobił to w 1997 r., gdy nakręcił "Odważnego", gdzie wystąpił Marlon Brando.

Gośćmi najnowszego odcinka "Clickbaitu" są Kamila Urzędowska (pięknie malowana Jagna z "Chłopów") oraz Jan Kidawa-Błoński (reżyser sequela kultowej "Różyczki"). Na tapet wzięliśmy też: "Kosa", "Horror Story", "Imago", "Freestyle", "Święto ognia" i "Tyle co nic", czyli najciekawsze filmy 48. festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.