Nowy przebój. Zrobiony w Polsce film o nazistach podbił świat

Dramat wojenny "Wil" został oparty na głośnej w Belgii książce Jeroena Olyslaegersa. Główny bohater, świeżo upieczony policjant Wilfred Wils, zostaje oddelegowany do pilnowania porządku w Antwerpii okupowanej przez Niemców. Formalnie są mediatorami między rodakami a okupantami. Nieformalnie muszą w milczeniu przyglądać się, jak okupanci nadużywają władzy.

"Wil" stał się kolejną historia z okresu II wojny światowej, która zainteresowała widzów na całym świecie. Przyczyniły się do tego również przychylne recenzje. "Pozwala nam przez 100 minut zastanawiać się, jak my byśmy zareagowali na to, co niewyobrażalne. Po której stronie stanęlibyśmy, na ile wystarczyłoby nam odwagi?" - napisał krytyk "Movie Nation".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Film stawia pytania, ale nie daje jasnych odpowiedzi. To jego duża zaleta. Przedstawia historię i dylematy bohatera w brutalnie szczery i trudny do oglądania sposób" – podsumował "Wila" amerykański dziennikarz.

Dodajmy, że ekipa belgijskich filmowców we Wrocławiu pracowała m.in. w pałacu Wallenberg-Pachalych przy ul. Szajnochy, w którym zrealizowano zdjęcia do ujęć rozgrywających się w komisariacie policji, na samej ulicy Szajnochy oraz przy skrzyżowaniu ulic Jagiellończyka z Niemcewicza (plac przed komisariatem).

Ponadto ekipa filmowa kręciła także w Legnicy oraz w Muzeum Kolejnictwa w Jaworzynie Śląskiej (pierwotnie zdjęcia z udziałem pociągów miały być zrealizowane komputerowo, ale polska strona zaproponowała, by nakręcić je w konwencjonalny sposób). Dodajmy, że innym hitem Netfliksa zrealizowanym we Wrocławiu jest polska komedia romantyczna "Skołowani".

Zagłosuj w plebiscycie TopSeriale 2024 na swój ulubiony serial!

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.