Ona ciągle chudnie. Pochwaliła się efektami metamorfozy

Rebel Wilson nie kryje podekscytowania powrotem na duży ekran. Po dwóch latach zawodowej przerwy spowodowanej troską o swoje zdrowie, Australijka wróciła na plan filmowy pełna zapału i lżejsza o 30 kilogramów. Najnowsza produkcja z udziałem Wilson to komedia Netfliksa "Senior Year", która trafi na platformę w przyszłym roku. Film w reżyserii Alexa Hardcastle'a opowiada o cheerleaderce, która budzi się z 20-letniej śpiączki i wraca do swojego liceum, by odzyskać popularność i koronę królowej balu, która przepadła jej przed laty.

Wilson chętnie dzieli się z fanami zdjęciami z filmowego planu. Ostatnio pokazała te z kluczowej sceny licealnego balu. Jej bohaterka w długiej satynowej sukni wygląda jak niekwestionowana królowa imprezy. W tej kreacji wyraźnie widać, jak bardzo na przestrzeni ostatnich miesięcy aktorka zeszczuplała.

"Stephanie Conway przybywa w wielkim stylu, #SeniorYear przybywa w 2022! Nie mogę się doczekać, aż zobaczycie ten film w przyszłym roku" - napisała Rebel Wilson, dziękując w poście ekipie, która wykreowała przed kamerami jej wspaniały wizerunek.

Na nową sylwetkę Wilson zapracowała jednak sama, obwieszczając, że rok 2020 będzie rokiem, w którym skupi się na swoim zdrowiu. I dotrzymała obietnicy. W odchudzaniu pomogły jej treningi, a także specjalna dieta oczyszczająca zakładająca m.in. redukcję cukru i glutenu, a także odkwaszająca organizm.

Efekty metamorfozy 41-letniej gwiazdy "Pitch Perfect" od miesięcy wzbudzają zachwyt fanów. Ciekawe, czy podobnie będzie z rolą Wilson w najnowszym filmie? Odpowiedź na to pytanie poznamy, gdy tylko "Senior Year" trafi na Netfliksa.