Otrzymała rolę u Tarantino przez nepotyzm? Córka Umy Thurman nie ma wątpliwości

Maya Hawke podbija od kilku lat Hollywood, występując w popularnych filmach i serialach. Córka Ethana Hawke'a i Umy Thurman nie ukrywa jednak, że ten dobry start w branży miała z powodu nepotyzmu.

Maya Hawke stwierdziła, że dostała rolę u Tarantino przez nepotyzm.Maya Hawke stwierdziła, że dostała rolę u Tarantino przez nepotyzm.
Źródło zdjęć: © Getty Images, | 2019 Stephane Cardinale - Corbis
Kamil Kacperski

Fenomen nepotyzmu w Hollywood to nic nowego - jedni starają się ukryć swoje pokrewieństwo (jak np. Nicolas Cage, prawdziwe nazwisko Coppola), inni zaś bez żadnych ogródek podpisują się znanym nazwiskiem, przypisując sukcesy temu, w jakiej rodzinie się urodzili.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku

Zagrała u Tarantino przez nepotyzm

Do tej drugiej grupy zdecydowanie zalicza się Maya Hawke, czyli prywatnie córka Ethana Hawke'a i Umy Thurman, a zawodowo Robin ze "Stranger Things". Młoda aktorka od czasu swojego debiutu zaliczyła już udziały w wielu głośnych produkcjach, jak np. w "Asteroid City" Wesa Andersona, czy nadchodzącym "W głowie się nie mieści 2".

Zanim świat ją pokochał jako Robin w przeboju Netflixa, to wielu widzów poznało ją w filmie Quentina Tarantino "Pewnego razu... w Hollywood". Tam wcieliła się w jedną z wyznawczyń Charlesa Mansona, którzy planowali zamordować ciężarną żonę Romana Polańskiego, Sharon Tate (w tej roli Margot Robbie).

I chociaż aktorka lata temu stwierdziła, że brała udział w castingach i dostała rolę przez dobre przesłuchania, to w niedawnym wywiadzie z The Times of London zreflektowała się, że to nie do końca była prawda:

- Nigdy nie powiedziałam jawnie, że dostałam tę rolę z powodu nepotyzmu, ale sama twierdzę, że właśnie dlatego ją dostałam - przyznała Hawke.

Tarantino obsadził ją w filmie umyślnie?

Hawke podkreśliła potem, że jej zdaniem decyzja o angażu do tej roli była całkowicie świadomie podjęta przez Quentina Tarantino. Reżyser obsadził w filmie bowiem inne dzieci gwiazd (córkę Andie MacDowell, Margaret Qualley oraz Rumer Willis, córkę Bruce'a Willisa i Demi Moore). Zdaniem aktorki chciał tym samym pokazać "młode Hollywood".

Przy okazji Maya Hawke powiedziała, że jej zdaniem czerpanie korzyści z bycia córką znanych osób nie jest złe, bo przecież nikomu nie robi krzywdy. Stwierdziła też, że trudno jest powiedzieć, czy dzieci celebrytów "zasługują" na specjalne traktowanie:

- "Zasługiwanie" to skomplikowane pojęcie. Są setki, czy tysiące ludzi, którzy zasługują na to, co mam ja, ale tego nie mają. Ja natomiast czuję się komfortowo z myślą, że chociaż mogę na to nie zasługiwać, to i tak z tego korzystam. Zresztą komu by to pomogło, gdybym nie robiła tego, co robię? - podsumowała Hawke.

Dodała też, że cieszy się z tego, jakich ma rodziców, z obojgiem ma bardzo dobre relacje i dla niej to jest najważniejsze.

Maya Hawke.
Maya Hawke. © fot. Instagram
Wybrane dla Ciebie
Gwiazdor "Tulsa King" zapowiada szokujący finał. "Tylko poczekajcie"
Gwiazdor "Tulsa King" zapowiada szokujący finał. "Tylko poczekajcie"
Emocji jak na lekarstwo. Film o ikonie rocka nie porywa
Emocji jak na lekarstwo. Film o ikonie rocka nie porywa
Program TV. Zobacz hit z lat 90., który w kinach zarobił zawrotną sumę
Program TV. Zobacz hit z lat 90., który w kinach zarobił zawrotną sumę
Jedna scena wywołała furię. Władze PZPR kazały zakończyć produkcję
Jedna scena wywołała furię. Władze PZPR kazały zakończyć produkcję
Prześladowca groził nawet jej córce. Aktorka wzięła sprawy w swoje ręce
Prześladowca groził nawet jej córce. Aktorka wzięła sprawy w swoje ręce
Najbardziej tajemnicza produkcja. Zwiastun widziały miliony widzów
Najbardziej tajemnicza produkcja. Zwiastun widziały miliony widzów
Wojna na obelgi. "Załamany starzec. Przez całe lata poniżał się"
Wojna na obelgi. "Załamany starzec. Przez całe lata poniżał się"
Koszmar z dzieciństwa powraca. Ekranizacja mistrza gatunku
Koszmar z dzieciństwa powraca. Ekranizacja mistrza gatunku
Radziwiłowicz wrócił do "Gliny". "Nie jest możliwe znów być sobą sprzed lat"
Radziwiłowicz wrócił do "Gliny". "Nie jest możliwe znów być sobą sprzed lat"
Dwie spluwy, dwie ikony kina. Dziś w tv hit box office
Dwie spluwy, dwie ikony kina. Dziś w tv hit box office
Budzi kontrowersje. Do obejrzenia w domu na własną odpowiedzialność
Budzi kontrowersje. Do obejrzenia w domu na własną odpowiedzialność
Zapomina imion, nie kończy myśli. Aktor doznał udaru
Zapomina imion, nie kończy myśli. Aktor doznał udaru