Walka o film
Walkę o „Trylogię” Hoffman toczył już od samego początku – najpierw musiał pokonać swojego rywala na reżyserskim stołku, Aleksandra Forda.
Ford, nazywany w PRL-u carem kinematografii, od dawna ostrzył sobie zęby na adaptację "Potopu", dopóki sytuacja polityczna nie skłoniła go do emigracji; dopiero wtedy Hoffman mógł przejąć jego projekt.
Potem wybuchła kolejna afera - kiedy reżyser zaczął kompletować obsadę. Widzowie domagali się, by rolę Oleńki powierzono Barbarze Brylskiej, ale Hoffman początkowo zdecydował się na debiutantkę, 19-letnią studentkę łódzkiej szkoły filmowej, Janinę Sokołowską. Ostatecznie jednak odrzucił jej kandydaturę. Oleńką, ku niedowierzaniu tłumów, została znana z "Polowania na muchy” Andrzeja Wajdy Małgorzata Braunek.