Przekazał smutną informację. Zmarła jego mama, świadek Powstania

Odeszła Krystyna Lipińska-Raczek, mama dziennikarza i krytyka filmowego, Tomasza Raczka. Syn opublikował krótki wpis w mediach społecznościowych.

Przekazał smutną informację. Zmarła jego mama, świadek Powstania
Źródło zdjęć: © East News
Magdalena Drozdek

Tomasz Raczek, który rzadko dzieli się informacjami ze swojego życia prywatnego, poinformował o wielkiej stracie. Dziennikarz pożegnał swoją mamę, Krystynę Lipińską-Raczek. W poście na Facebooku dołączył czarno-białe zdjęcie mamy i napisał: "W nocy, we śnie odeszła moja Mama, Krystyna Lipińska-Raczek. Miała 93 lata."

Dalej czytamy: "Zawsze, gdy nadchodziła rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego, Jej serce drżało. Tym razem się zatrzymało".

Płyną setki kondolencji, słów wsparcia. "Szczere wyrazy współczucia. Proszę się trzymać, choć wiem, że to nie jest łatwe" - piszą internauci.

W maju 2015 roku Krystyna Lipińska-Raczek była gościem w programie syna - "Kultowe rozmowy". Opowiedziała o swojej młodości, o kolegach i koleżankach ze szkoły, którzy nie wszyscy przeżyli II wojnę światową, o tajnych kompletach.

Gdy wybuchło Powstanie Warszawskie, miała 17 lat. - To były wakacje, więc byłam wtedy u rodziców na Pradze. Syn naszej sąsiadki, a mój kolega, przyszedł razem z ojcem pożegnać się. Powstanie na Pradze trwało niecały tydzień. Musieli szybko zakończyć działania. Warszawa walczyła 63 dni. Nikt nie myślał, że to tak długo potrwa. Wszyscy nastawieni byli najwyżej na tydzień.

Krystyna w "Kultowych rozmowach" przyznała, że chciała dołączyć do walczących, ale dzielił ich most strzeżony przez okupantów. Na drugą stronę Warszawy dostała się już po Powstaniu. - Obrazu, który wtedy zobaczyłam, do śmierci nie zapomnę. To było wielkie morze gruzu. Wśród tego gruzu był zwalony pomnik Chrystusa Króla z krzyżem na ramieniu. Nigdy nie myślałam, że Warszawa po tym odżyje - opowiadała.

Posłuchajcie całości rozmowy poniżej.

Wybrane dla Ciebie