Reżyser upokorzył ją na planie. Gwiazda mocno mu odpowiada
Anna Kendrick w rozmowie z podcastem "Happy Sad Confused" opowiedziała o nieprzyjemnym doświadczeniu z jednym z reżyserów. Aktorka podzieliła się historią, która zszokowała słuchaczy.
Kiedy Annę Kendrick zapytano o najgorszą uwagę, jaką kiedykolwiek otrzymała od reżysera podczas kręcenia filmu, Kendrick wspomniała sytuację, w której została zawstydzona przed setką statystów. "Pewien reżyser powiedział w sali pełnej około 100 statystów: 'Hej, podczas tej następnej sceny spróbuj coś zagrać. Wymyśl coś. Zaimprowizuj coś'" — wspomina aktorka.
Po jej improwizacji reżyser przerwał ujęcie i, ponownie przed wszystkimi, powiedział: "Ojej, dobra, wróćmy do scenariusza!". Kendrick przyznała, że czuła, iż było to celowe działanie mające na celu jej upokorzenie. "Naprawdę czułam, że ten ruch był po to, by mnie zawstydzić i zyskać dominację. To było bardzo nieprzyjemne" — dodała. Okazało się, że improwizowana przez nią scena trafiła ostatecznie do zwiastuna filmu. "Także wiesz co? P**prz się!" — dosadnie skomentowała w podcaście Kendrick .
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aktorka nie ujawniła nazwiska reżysera ani tytułu filmu. Jej opowieść wywołała jednak silne reakcje wśród publiczności podcastu, która zareagowała aplauzem na jej szczerość.
Kendrick reżyserką
Anna Kendrick zadebiutowała niedawno jako reżyserka filmem "Randka w ciemno". W rozmowie z "Variety" opowiedziała o swoich odczuciach związanych z nową rolą. "To bardzo dziwne doświadczenie być na trasie promocyjnej jako reżyserka. O wiele łatwiej jest mi rozmawiać w szczegółach o konkretnych scenach czy filmach, które były inspiracją, niż odpowiadać na pytania, które pojawiają się najczęściej — 'Dlaczego ten projekt? Dlaczego chciałaś reżyserować?'" — przyznała.
Kendrick zauważyła też presję oczekiwań wobec niej jako kobiety-reżyserki. "Myślę, że jest pewne oczekiwanie, że będę mówić elokwentnie o unikalnym doświadczeniu bycia reżyserką" — wyjaśniła. "A potem myślisz: 'Robiłam to dopiero raz. Nie powinnam chyba występować jako ekspertka'".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o "Napadzie" na Netfliksie, zastanawiamy się, dlaczego Laura Dern zagrała w koszmarnej "Planecie samotności" i zachwycamy się nowym serialem Max, "Franczyza". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: