Wspomina wywiad z aktorem. "Pomyślałem: kocham cię, chłopie"
W wieku 70 lat odszedł Emilian Kamiński. Zewsząd płyną kondolencje i wspomnienia. Pisarz Łukasz Orbitowski przytoczył historię spotkania z uwielbianym aktorem i reżyserem. "Ten elegancki, łagodny człowiek nagle stężał, urósł w oczach i zaczął niemal ryczeć" - wspomina autor niedawno wydanej powieści "Chodź ze mną".
"Dziś o godzinie 7.30, po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Emilian Kamiński, twórca i dyrektor Teatru Kamienica, aktor i reżyser. Odszedł przy rodzinie, w swoim domu w Józefowie" - taki komunikat pojawił się w mediach społecznościowych teatru stworzonego przez Emiliana Kamińskiego.
Aktora i reżysera żegnają w sieci znani i lubiani - m.in. Olaf Lubaszenko, Cezary Żak czy Anna Mucha. Swoją historią podzielił się też na Facebooku popularny autor Łukasz Orbitowski, który kilka lat temu na TVP Kultura prowadził program "Dezerterzy".
"Kręciłem trochę nosem na te nagrania, nie dlatego, że miałem coś do pana Emiliana. Po prostu dyrektor mieszczańskiego teatru niezbyt pasował do punkowej formuły" - wspomina Orbitowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pisarz zaczął go wypytywać o Teatr Kamienica – scenę, którą założył jego gość i o którą przez lata musiał walczyć.
"Zapytałem pana Emiliana, czy myślał kiedyś, aby się poddać, a on, ten elegancki, łagodny człowiek nagle stężał, urósł w oczach i zaczął niemal ryczeć, że jak to się poddać, o tym w ogóle nie ma mowy, taka myśl nie przeszła mu przez głowę, jak człowiek walczy o słuszną sprawę, to nie składa broni, prędzej umrze, nim opuści dłonie" - relacjonuje pisarz.
"Tak właśnie ryczał, walił pięściami w stół, wspaniały, oszałamiający w swym słusznym gniewie. Pomyślałem sobie: kocham cię chłopie. Cząstkę tej miłości zachowałem w sercu do dziś" - dodał Orbitowski, który przypomniał, że Kamiński użyczył też głosu Pumbie, czyli serdecznemu przyjacielowi Simby z "Króla Lwa".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Wednesday", czyli najpopularniejszym serialu Netfliksa ostatnich tygodni, najlepszych (i najgorszych) filmach świątecznych oraz przeżywamy finał 2. sezonu "Białego Lotosu". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.