Salma Hayek pręży odkryte ciało. Trudno uwierzyć, ile ma lat
Wielu fanom Salma Hayek kojarzy się przede wszystkim z uwodzicielskim tańcem na stole w "Od zmierzchu do świtu". W finale tej sceny poi Quentina Tarantino tequilą, która spływa do jego ust prosto z jej stopy. Minęło prawie 30 lat, a aktorka nic nie straciła ze swojej atrakcyjności. Przekonuje o tym ostatnie gorące zdjęcie z egzotycznych wakacji.
Salma Hayek przyznaje, że nie cierpi ćwiczeń na siłowni ani diet. Uprawia natomiast odmianę jogi, która pozwala jej podtrzymać aktywność mięśni przez cały dzień, dzięki czemu zachowują one swoją jędrność. Gwiazda nie stosuje botoksu, ma do niego poważne zastrzeżenia.
- Powtarzają młodym dziewczynom: "Rób to młodo, żeby nigdy nie pojawiły się zmarszczki". Ale im wcześniej zaczniesz, tym szybciej skóra na twarzy zacznie ci opadać. Będziesz musiała ostrzykiwać się coraz częściej i coraz większymi dawkami. Więc, jeśli masz zamiar skorzystać z botoksu, polecam zrobić to tak późno, jak to możliwe - przestrzegała filmowa "Frida".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Salma Hayek ma tajną broń w pielęgnacji swojego ciała.
- Stosuję składnik, który jest używany w Meksyku przez ofiary poparzeń, ponieważ całkowicie regeneruje skórę. A w Stanach nie ma nikogo, kto tego używa, oprócz nas - wyznała Latynoska.
We wrześniu Salma Hayek skończyła 57 lat. Upływ czasu nie jest jej straszny.
- Myślałam, że starzenie się w moim zawodzie oznacza bezrobocie. Ale ciągle pracuję. Myślałam, że starzenie się wyklucza bycie zakochaną. A ja jestem zakochana - opowiadała w wywiadzie.
Aktorka czuje się młodo i bez wątpienia tak wygląda. Ostatnie zdjęcie w bikini nie kłamie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.