"Przyjechał do nas minister poprzedniego rządu. No i jasne, że chciał się zabawić" - mówi jeden z braci, którzy otworzyli na Podkarpaciu sieć domów publicznych. Patryk Vega dotarł do prawdziwych bohaterów afery podkarpackiej. Pokazał pierwszy urywek tego, co udało mu się nagrać.