beverly hills 90210

Często oglądając produkcję sprzed dwóch, trzech dekad, łapiemy się za głowy. Mizoginia, seksizm, homofobia miały się dawniej w mainstreamowej kulturze całkiem nieźle. Twórcy też nie bardzo liczyli się z wiekiem swoich bohaterów, dlatego na niektóre rzeczy patrzymy dziś z niedowierzaniem.

"Shan. Moja siostro..." - napisał na Instagramie Brian Austin Green, gwiazda "Beverly Hills 90210". Tylko jemu z całej obsady serialu powiedziała, że ponownie zachorowała na raka.

Shannen Doherty zmarła po długiej walce z rakiem piersi. Aktorkę żegna dziś mnóstwo fanów i gwiazd. Wśród nich te, z którymi grała w hicie "Beverly Hills 90210". Wspomnieniem podzieliła się serialowa Kelly.

W minioną sobotę w wieku 53 lat zmarła Shannen Doherty po wielu latach walki z nowotworem. Aktorka zyskała popularność dzięki roli Brendy w popularnym serialu "Beverly Hills 90210". Teraz aktor wcielający się w postać jej brata bliźniaka zabrał głos.

Shannen Doherty od kilku lat walczyła z rakiem piersi. Po intensywnej terapii nastąpiła duża poprawa, ale radość gwiazdy nie trwała długo. Nowotwór powrócił ze zdwojoną siłą.

Luke Perry zasłynął jako gwiazdor "Beverly Hills 90210", a pod koniec życia występował w popularnym serialu "Riverdale". Wiadomość o jego śmierci była szokiem dla wszystkich, bo choć kilka lat wcześniej wykryto u niego niepokojące symptomy, to przyczyna zgonu nie była związana z tamtym zagrożeniem.

Aktor trafił do szpitala w ciężkim stanie. Dalej jednak nie wiadomo, jak się czuje. W zagranicznych mediach pojawiają się za to informacje o tym, że Luke Perry już wcześniej miał problemy ze zdrowiem.