Tom Cruise nie chciał wystąpić w filmie o geju
Josh Brolin przyznał, iż za rolę w najnowszym filmie Gusa Van Santa "Obywatel Milk" może podziękować Tomowi Cruise, który odrzucił propozycję wystąpienia w obrazie.
24.01.2009 12:03
Josh Brolin wciela się w opartym na faktach filmie w radnego miasta San Francisco, Dana White’a, który zastrzelił pierwszego geja wybranego na urząd w USA Harveya Milka oraz burmistrza George’a Moscone’a.
Gus Van Sant nie ukrywa, iż chciał, aby postać sfrustrowanego polityka zagrał Tom Cruise. Wówczas film z Seanem Pennem w roli tytułowej byłby bardziej kontrowersyjny i prawdopodobnie zyskałby większą widownię. – Jeśli udałoby mi się połączyć tych dwóch facetów mógłbym pójść do któregokolwiek ze studiów i natychmiast otrzymałbym pieniądze na realizację – wyjaśnia reżyser. – Zawsze bowiem są problemy z kręceniem filmów o gejowskim środowisku – dodaje artysta.
"Obywatel Milk" obecny jest już na polskich ekranach. Film zdobył nominacje do Oscara w 8 kategoriach, w tym za najlepszą produkcję ubiegłego roku.
Cruise w roli