Trzy kraje chcą wyprodukować remake "Lejdis"

Najpopularniejsza polska komedia ostatnich lat – "Lejdis"Tomasza Koneckiego i Andrzeja Saramonowicza – będzie miała prawdopodobnie swoją zagraniczną wersję.

Trzy kraje chcą wyprodukować remake "Lejdis"
Źródło zdjęć: © ITI Cinema

25.07.2008 11:51

Realizacją remake'u "Lejdis" zainteresowani są producenci z trzech krajów. – Jesteśmy w trakcie rozmów z producentami z Portugalii i Grecji. Najbardziej zaawansowane są rozmowy z Rosją, gdzie zaproponowano nam, byśmy osobiście reżyserowali tamtejsze wersje „Lejdis” i „Testosteronu” - mówi Andrzej Saramonowicz, współscenarzysta i producent "Lejdis".

Powstanie zagranicznej wersji "Lejdis" będzie bezprecedensowym wydarzeniem w dziejach polskiej kinematografii. Zainteresowanie zagranicznych producentów najpopularniejszą polską komedią ostatnich lat dowodzi jej wysokiego poziomu oraz uniwersalności zawartej w niej historii. To wielki sukces teamu Konecki & Saramonowicz.

- Jestem bardzo ciekawy jak będzie wyglądała zagraniczna wersja "Lejdis". Jeśli nie będziemy robić jej sami, to intryguje mnie jak inny reżyser przełoży na ekran historię zapisaną w scenariuszu. No i oczywiście, kto wcieli się w role Moni, Gośki, Łucji i Korby – mówi Tomasz Konecki, reżyser "Lejdis".

"Lejdis" w polskich kinach obejrzało ponad 2,5 mln widzów. O takim wyniku mogą tylko pomarzyć bohaterki kinowej wersji "Seksu w wielkim mieście".

"Lejdis" to nie tylko najpopularniejszy film pierwszego półrocza tego roku, ale także najpopularniejsza polska komedia od 1989 roku - wyprzedziła "Kilera", zajęła piąte miejsce na liście najpopularniejszych filmów polskich po 1989 roku (po "Ogniem i mieczem", "Panu Tadeuszu", "Quo vadis" i "Katyniu"). Od czerwca na rynku znajduje się wydanie DVD filmu "Lejdis”.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)