Znów spotkają się w sądzie? Nie chce oddać 15 milionów
Jeśli ktoś myśli, że sporna sprawa zamyka się wraz z wyrokiem sądu, to jest w błędzie. Amber Heard przegrała proces o zniesławienie wytoczony przez Johnny'ego Deppa, ale nie chce stracić 15 milionów dolarów i przechodzi do kontrataku. Jej prawnicy wnieśli właśnie o anulowanie wyroku lub rozpoczęcie nowego procesu.
Proces o zniesławienie wytoczony przez Johnny'ego Deppa przeciwko byłej żonie Amber Heard rozpoczął się 11 kwietnia 2022 roku. Przez sześć tygodni cały świat mógł śledzić na żywo rozprawę i wysłuchiwać kompromitujących obie strony zeznań.
1 czerwca ława przysięgłych sądu w stanie Wirginia, po czternastogodzinnej debacie, ogłosiła wyrok. Przysięgli uznali, że Depp udowodnił, że Amber Heard go zniesławiła i orzekli, że aktorka będzie musiała zapłacić byłemu mężowi 10 milionów dolarów odszkodowania i 5 milionów za poniesione straty moralne. W sumie 15 milionów dolarów zadośćuczynienia. Wygląda jednak na to, że Amber Heard dużo trudniej rozstać się z pieniędzmi niż swego czasu z małżonkiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prawnicy aktorki wnieśli właśnie sprawę do sądu w stanie Wirginia, odwołując się w ten sposób do, jak stwierdzili w dokumentach, "mrożącego krew w żyłach werdyktu" sprzed kilku miesięcy. Jak to bardzo często bywa w amerykańskim sądownictwie, elementy poprzedniej rozprawy, które chcą podważyć prawnicy, związane są głównie ze sprawami proceduralnymi.
W apelacji możemy przeczytać: "Sąd pierwszej instancji popełnił błąd, odmawiając oddalenia powództwa, opierając się na błędnym wniosku, że roszczenia Deppa powstały w Wirginii, ponieważ tutaj znajdują się serwery 'Washington Post'". Oznacza to, że prawnicy uznają cały proces o zniesławienie za nieważny, ponieważ odbył się nie w tym sądzie, nie w tym stanie, w którym powinien się odbyć.
Kolejny zarzut prawników dotyczy faktu, że Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii w oddzielnym pozwie orzekł, że oskarżenia Heard o stosowanie wobec niej przemocy fizycznej były prawdziwie: "Ta sprawa nigdy nie powinna była trafić do sądu, ponieważ inny sąd już uznał, że Depp wielokrotnie znęcał się nad Heard" – stwierdza 68-stronicowy dokument.
W apelacji prawnicy oskarżają również sędziego, który prowadził rozprawę o "wykluczenie kluczowych dowodów i zastąpienie ich nieistotnymi i krzywdzącymi". Apelacja Amber Heard ma na celu uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji lub odrzucenie go i rozpoczęcie nowego procesu.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkminiamy "1899" z Maciejem Musiałem, analizujemy "Zepsutą krew" na Disney+, a także polecamy (lub nie) "Kulawe konie", "Do ostatniej kości" i "Nie martw się, kochanie". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach