W "Road House" Gyllenhaal zamienił się w bestię z ringu. Opowiada o treningach

- Zajęło mi parę miesięcy to, by dojść do formy - mówi w rozmowie z Arturem Zaborskim dla WP Jake Gyllenhaal. Wraz z Jessicą Williams opowiada o kulisach kręcenia "Road House", który od 21 marca można oglądać na Prime Video. - Ludzie mają tę siłę i znalazłem ją w sobie. Miałem szkło w rękach, miałem infekcję gronkowca od mocowania się na podłodze w barze. Takie rzeczy się zdarzają, ale cieszę się, że miałem świetnego trenera, który trzymał mnie z dala od poważnych obrażeń przez cały film - wspomina gwiazdor. W "Road House" Gyllenhaal wciela się w postać Daltona. Były zawodnik UFC stara się uciec od swojej mrocznej przeszłości i skłonności do przemocy. Ledwo wiąże koniec z końcem, a jego życie zmienia się, gdy na swojej drodze spotyka Frankie (Jessica Williams), właścicielkę przyciągającej podejrzanych typów knajpy na jednej z wysp na Florydzie.

Artur Zaborski

Zobacz też

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)