Trwa ładowanie...

Żenujące teksty Hugh Granta. Ashley Graham komentuje zamieszanie

Hugh Grant na czerwonym dywanie udzielił "wywiadu" modelce Ashley Graham. Jedni jego komentarze uznali za chamskie i opryskliwe, inni - za typowo brytyjskie. Wideo krąży w sieci, a Graham krótko skomentowała nieprzyjemną sytuację.

O tym wywiadzie z Hugh Grantem mówi pół internetuO tym wywiadzie z Hugh Grantem mówi pół internetuŹródło: YouTube
d3av9di
d3av9di

Gala rozdania Oscarów to co roku potężne wydarzenie dla branży rozrywkowej. Dla wielu gwiazd to przede wszystkim moment celebrowania zawodowych osiągnięć, ukoronowanie ciężkiej pracy. I równie wiele gwiazd zdaje sobie sprawę, że pojawienie się na gali, udzielanie wywiadów, rozmowy z dziennikarzami prowadzącymi relacje na żywo dla różnych telewizji, to część ich pracy. Są jednak takie gwiazdy, które traktują to jako zwykłe targowisko próżności. Tak jak Hugh Grant.

Aktor pojawił się na oscarowej gali. Zanim jednak usiadł wygodnie w swoim fotelu, przeszedł się po dywanie w kolorze szampana i udzielił kilku komentarzy mediom. Szczególnie poniosła się w sieci jego rozmowa z modelką Ashley Graham, która prowadziła relację dla stacji ABC.

Graham nie miała łatwego zadania, rozmawiając z Hugh Grantem. Modelka miała zadawać proste pytania, by jedynie podtrzymywać zainteresowanie widzów, co aktor przyjmował z widocznym zażenowaniem. Na pytanie o to, co go przyciągnęło na galę, odpowiedział, że "jest tu przecież cała ludzkość. To targowisko próżności". Gdy Graham zapytała, czy chciałby tej nocy kogoś zobaczyć, czy trzyma za jakąś gwiazdę kciuki, stwierdził, że "za nikogo konkretnego".

Dalej są już tylko ciarki zażenowania. Modelka nie dała się zbić z tropu krótką, bezsensowną odpowiedzią i zapytała więc, co Grant ma na sobie. Pytania o stroje i kreacje to podstawa na czerwonym dywanie. Aktor odpowiedział, że ma na sobie "swój własny garnitur", zrobiony przez jakiegoś krawca.

d3av9di

Nikt nie przerwał tej rozmowy, więc Graham musiała ciągnąć dalej mało przyjemną wymianę zdań. Zapytała o udział Granta w "Glass Onion", czyli kontynuacji filmu "Na noże". Aktor wprost powiedział, że pojawia się w filmie na 3 sekundy, a praca na planie była "prawie zabawą".

WATCH: Hugh Grant awkwardly interviewed by Ashley Graham ahead of the Oscars

Ta rozmowa nie przeszła bez echa. W sieci pełno jest komentarzy, w których internauci punktują żenujące zachowanie Hugh Granta. Nazywają go "palantem", "frajerem" itp. Padły już chyba wszystkie możliwe synonimy. Są też i wpisy uderzające w modelkę, bo zadawała oklepane pytania. "Przywykł do odpowiadania na mądre pytania. Ona nawet nie wiedziała, że Grant zagrał w tym filmie przez kilka sekund. Właśnie dlatego relacje powinny być prowadzone przez dziennikarzy. Jest modelką i influencerką, i tego powinna się trzymać" - głosi jeden z pierwszych komentarzy na instagramowym profilu Graham.

Modelka dzień po gali została przyłapana przez reportera TMZ.com. Zapytał, co sądzi o zachowaniu gwiazdora.

d3av9di

- Wiesz co, mama mi zawsze powtarzała, zabij ich dobrocią. I proszę bardzo - powiedziała krótko, potwierdzając, że nie przejmuje się aferą, jaka wybuchła po rozmowie z Grantem.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" omawiamy 95. galę wręczenia Oscarów. Czy werdykt jest słuszny? Kto był największym przegranym? Jakie kreacje gwiazd nas zachwyciły? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3av9di
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3av9di

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj