75. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji 2018: „Pierwszy człowiek” zachwyca!

75. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji już się rozpoczął. „Pierwszy człowiek” w reżyserii Damiena Chazelle z Ryanem Goslingiem w roli głównej miał już swoją premierę jako film otwarcia. Zbiera masę dobrych recenzji.

75. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji 2018: „Pierwszy człowiek” zachwyca!
Źródło zdjęć: © East News

30.08.2018 | aktual.: 30.08.2018 15:23

Festiwal w Wenecji 2018: „Pierwszy człowiek” i Ryan Gosling jako Neil Armstrong

Pierwszy człowiek” to historia Neila Armstronga (w tej roli Ryan Gosling)
*. Damien Chazelle przeprowadza nas przez osiem lat prób lotów kosmicznych, nieszczęśliwych wypadków, tragedii i sukcesów, które poprzedzały lądowanie na Księżycu w 1969 roku. Już po premierze filmu Ryan Gosling zebrał sporo pochwał za introwertyczną rolę Armstronga. *Jego kreacja jest wyważona i skromna, a mimo to wywołuje wiele emocji
– pisze Corey Chichizola na portalu Cinemablend.

Festiwal w Wenecji 2018: „Pierwszy człowiek” – świat z punktu widzenia astronautów

Damien Chazelle dobrze wie jak budować napięcie w filmie i sprawnie opowiedzieć historię. Narrację ogranicza prawie wyłącznie do punktu widzenia astronautów. *To „spektakularny i czarujący dramat” napisał Owen Gleiberman na portalu Variety. *Chazelle filmem „Pierwszy człowiek” odkrył przed nami realistyczną i fizyczną część pracy astronautów i naukowców. Opowiedział o ich pasji, która momentami przeradza się w niebezpieczną obsesję. Wygląda na to, że Damien Chazelle po raz kolejny wraca w swoim filmie do wątku niepohamowanej ambicji, która każe dążyć do celu bez względu koszty…

Jak wspomina David Lister z „The Independent” – „Pierwszy człowiek” jest bardzo dobrze opowiedzianą, ludzką historią.

Trailer filmu „Pierwszy człowiek”. Premiera na festiwalu w Wenecji 2018.

Festiwal w Wenecji 2018: „Pierwszy człowiek” Damiena Chazelle – czy ma szanse na Oscara?

Obok pochwał na temat „Pierwszego człowieka” pojawiły się również głosy zawodu. Krytycy podkreślają, że reżyser mógł lepiej oprawić całą historię. Nic dziwnego, że wymagania są wysokie – Damien Chazelle przyzwyczaił nas do świetnych filmów, a z roku na rok apetyt krytyków rośnie. Ten młody reżyser już w 2014 roku zdobył pięć nominacji do Oscara filmem „Whiplash” (film wygrał w trzech kategoriach). Dwa lata temu w Wenecji Chazelle zaprezentował publiczności „La La Land”, a kilka miesięcy później odebrał za ten film Oscara za najlepszą reżyserię. Jest najmłodszym zwycięzcą w historii tej kategorii.

Już teraz mówi się, że „Pierwszy człowiek” jest faworytem do Złotego Lwa na 75. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji. Czy Damien Chazelle i Ryan Gosling mogą również liczyć na nominację do Oscara?

W filmie „Pierwszy człowiek” poza Ryanem Goslingiem zobaczymy Claire Foy (jako Janet Armstrong), Jasona Clarke, Kyle Chandlera i Patricka Fugit.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)