Amazon chce kupić Bonda. Daje 9 miliardów dolarów
Amerykańska korporacja Amazon ma swoją internetową telewizję, oddział, w którym produkowane są filmy, a teraz zapragnęła przejęć całą spuściznę słynnej wytworni MGM. Wiadomo, że najbardziej dorodnym grzybem w tym barszczu są filmy o Jamesie Bondzie.
Wielkie hollywoodzkie wytwórnie powoli tracą swoją niezależność. Pod koniec lat 80. ubiegłego wieku Columbia Pictures została wykupiona przez koncern elektroniczny Sony Corporation, późnej Warner Bros. stał się częścią korporacji WarnerMedia, zaś przed dwoma laty 20th Century Fox zostało przejęte przez The Walt Disney Company. Teraz przyszedł chyba czas na słynne Metro-Goldwyn-Mayer.
Firma MGM od dłuższego czasu znajdowała się w trudniej sytuacji finansowej. Już w latach 70. ubiegłego wieku miała zostać przejęta przez… 20th Century Fox. W 2010 roku szefowie wytworni zgłosili do sądu wniosek o upadłość, jednak za sprawą nowego kierownictwa wniosek został wycofany. W ostatnich latach MGM radziło sobie coraz lepiej, ale w okresie pandemii jego sytuacja ponownie się pogorszyła. Na taki moment czeka właśnie wielka korporacja.
Amazon jest gotów wyłożyć na stół 9 mld dol. W świecie biznesu rozrywkowego nie jest to jakieś rekordowe przejęcie. Disney kupił aktywa Foxa za ponad 50 mln dol. W ich skład wchodziła jednak nie tylko spuścizna związana z wytwórnią filmową. The Walt Disney Company wzbogacił się m.in. o grupę kanałów telewizyjnych, 30 proc. udziału w platformie streamingowej Hulu czy usługi satelitarne. Natomiast MGM sprzedaje przede wszystkim prawa do swoich filmów.
Metro-Goldwyn-Mayer posiada jedną z największych filmotek na świecie. W jej skład wchodzi około 4 tys. fabularnych produkcji i 17 tys. odcinków seriali. Oczywiście największym diamentem są w tym gronie prawa do filmów o Jamesie Bondzie.
Warto przypomnieć, że Amazon przymierzał się już do zakupienia najnowszej produkcji o agencie 007, której premiera z powodu pandemii została przełożona na 30 września 2021 roku. Gdyby doszło do porozumienia pomiędzy wytwórnią a korporacją "Nie czas umierać" mógłby ominąć kina i od razu trafić na platformę streamingową Amazon Prime Video. Pytanie, co stanie się ze słynną serią, gdy korporacją kupi całą wytwórnię Metro-Goldwyn-Mayer wraz z jej aktywami?