Co z filmami, na które bracia Sekielscy wciąż zbierają pieniądze? Mamy komentarz

- Filmy braci Sekielskich o SKOK-ach i tuszowaniu pedofilii w Kościele na pewno powstaną - uspokajają obaj twórcy. Według ich zapewnień osoby, które ich wspierają, ale ostatnio wycofują się z finansowania ich działań, nie powinny się martwić. Kwoty są naprawdę poważne, chodzi o 3 miliony.

Bracia Sekielscy zbierają pieniądze na tworzenie nowych filmów. Mają roczne opóźnienie w realizacji produkcji o SKOK-ach
Bracia Sekielscy zbierają pieniądze na tworzenie nowych filmów. Mają roczne opóźnienie w realizacji produkcji o SKOK-ach
Źródło zdjęć: © AKPA
Przemek Gulda

Coraz więcej osób wspierających finansowo działania braci Tomasza i Marka Sekielskichformule crowdfundingowej zaczyna się wycofywać z poparcia. Może to wynikać z tego, że dziennikarze nie dotrzymują terminów - najbardziej wyraźnie widać to w przypadku filmu, którego roboczy tytuł brzmi "Korzenie zła". Ma on być wynikiem śledztwa doświadczonych dziennikarzy w sprawie afery wokół kas SKOK.

Według informacji, które Sekielscy zamieszczali w swoich kanałach społecznościowych, miał być już dawno gotowy. Pisali o tym: "dokument o wielomiliardowym przekręcie finansowym będziecie mogli zobaczyć na przełomie roku 2020 i 2021". Choć od tego terminu minął rok, Sekielscy nie informowali, co dalej z tym projektem. Odpowiedzieli dopiero na pytania WP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Nie mogę niestety podać dokładnej daty premiery filmu o SKOK-ach, nie znamy jej jeszcze - tłumaczy Marek Sekielski. - Ale mogę zapewnić, że film pokażemy. W żaden sposób nie jest zagrożony. Wszystkie zdjęcia są już nakręcone. Mamy sporo ciekawego materiału, takiego, którego nikt jeszcze nie pokazał. Opowiemy o sprawach, o których nikt jeszcze nie mówił. Ale trzeba na to trochę poczekać - dziś wciąż trwa faza postprodukcji. 

Dziennikarz w rozmowie z WP tłumaczył też, z czego wynika przedłużenie tego etapu produkcji filmu.

 - Trudności wynikają raczej z kwestii merytorycznych i prawnych, niż technicznych - wyjaśnia Sekielski. - Dużo czasu i zachodu wymaga weryfikacja informacji. Nie ukrywam: pojawiają się też zagrożenia procesowe, przed którymi chcemy się zabezpieczyć. Dlatego musimy drobiazgowo badać każdy fakt i każdą wypowiedź. Mieliśmy po drodze sporo komplikacji. Niektórzy rozmówcy wycofali swoje wypowiedzi i musieliśmy niejako cofać się w pracach, a niektórzy trafili za kratki. Od razu chciałem też zdementować głupie plotki i sugestie o tym, że zaoferowanie Tomkowi posady naczelnego "Newsweeka" miałoby być swego rodzaju "łapówką" za to, żeby ten film nie powstał. To kompletne bzdury

To nie koniec wspólnych planów braci Sekielskich. Wraca także temat drugiego z filmów, nad którymi pracują.

- Już po premierze filmu o SKOK-ach zaczniemy przygotowywać dokładny kalendarz prac nad filmem o Janie Pawle II i tuszowaniu pedofilii w Kościele - zapowiada Marek Sekielski. - Mamy gotową koncepcję filmu, ale nie wyślę Tomasza na zdjęcia, dopóki film o SKOK-ach nie będzie gotowy. Nagraliśmy już trochę materiału, ale większość pracy jeszcze przed nami. 

Sekielski uspokaja tych, którzy zastanawiają się, czy nie wycofać swojego poparcia dla działań, które prowadzi z bratem. W serwisie Patronite pieniądze wpłaca im dziś około 1200 osób. Ich miesięczne wpłaty opiewają na niemal 30 tys. zł. Ale te liczby maleją.

- Rzeczywiście, zauważamy delikatny spadek liczby patronów i patronek - zgadza się Sekielski. - Ale nie powiedziałbym, że to jakieś drastyczne, dramatyczne załamanie. Jest to w jakiś sposób zrozumiałe: pewne projekty zostały już domknięte, na nowe dopiero szukamy pomysłów, trochę było o nas ostatnio ciszej w mediach. Mogę jednak zapewnić osoby, które nas wspierają, że oba filmy powstaną i że będziemy też sukcesywnie realizować kolejne projekty. Bardzo dziękujemy za dotychczasowe wsparcie i prosimy o zostanie z nami.

Tomasz i Marek Sekielscy to dziennikarze z wieloletnim stażem. Po latach pracy w dużych mediach, pod koniec poprzedniej dekady, zdecydowali się na działalność niezależną. Efektem ich działań był film dokumentalny "Tylko nie mów nikomu" o pedofilii w Kościele. Miał premierę w internecie w 2019 roku i okazał się wielkim sukcesem. Rok później można było zobaczyć kolejny film Sekielskich na ten temat, "Zabawa w chowanego". W lipcu 2022 roku Tomasz został naczelnym tygodnika "Newsweek".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się "The Office", krytykujemy "The Crown", rozgryzamy "The Bear", wspominamy "Barry’ego" i patrzymy przez palce na "Na zachodzie bez zmian". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (156)