Film z Netfliksa "przewidział" przyszłość. Kręcili w miejscu przyszłej katastrofy
Adam Driver opowiedział w wywiadzie o "niesamowitym i przerażającym" zbiegu okoliczności związanym z jego filmem "Biały szum". Produkcja dostępna od kilku miesięcy na Netfliksie opowiada m.in. o katastrofie kolejowej i wycieku toksycznych substancji. Niektóre sceny kręcono w Ohio, gdzie niedawno doszło do takiego samego wydarzenia.
"Biały szum" jest pokręconą historią o naszych czasach. O idiotycznej polityce, o czających na nas zagrożeniach, o strachu przed śmiercią i radzeniu sobie w obliczu niemożliwej do ogarnięcia katastrofy. Są tu elementy horroru i science fiction, ale także soczystej komedii i satyry - pisała w recenzji filmu Magdalena Drozdek. W listopadzie 2022 r. jeszcze nie wiedziała, że "Biały szum" to również film niemalże profetyczny.
"Biały szum" ("White Noise") to ekranizacja powieści Dona DeLillo z 1985 r., w której autor opisał m.in. katastrofę kolejową i ewakuację ludzi z pobliskiej miejscowości. Po wykolejeniu pociągu następuje wyciek toksycznych substancji i formuje się wielka chmura, która zagraża życiu wszystkich mieszkańców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niektóre sceny filmu z Adamem Driverem w roli głównej kręcono w Ohio, gdzie kilka miesięcy po premierze "Białego szumu" katastrofa kolejowa i zatrucie powietrza toksynami przestało być fikcją.
3 lutego br. w East Palestine w stanie Ohio doszło do wykolejenia się pociągu, który przewoził 150 wagonów z niebezpiecznymi chemikaliami, w tym chlorkiem winylu. Z szyn wyleciało aż 50 wagonów, wybuchł ogromny pożar, a ok. 2 tys. mieszkańców zostało ewakuowanych. Do atmosfery dostało się wiele trujących substancji.
- To bardzo niesamowity, dziwaczny zbieg okoliczności, że właśnie tam kręciliśmy ten film, a niektórzy ludzie, którzy grali w naszym filmie, przeżywali to w prawdziwym życiu - mówił Driver.
I rzeczywiście, jednym ze statystów w "Białym szumie" był Ben Ratner, który po katastrofie w East Palestine musiał być ewakuowany z rodziną. Dziesięć dni po wydarzeniu opowiadał w "People":
- To taka przerażająca sytuacja. Można prawie postradać zmysły, myśląc o tym, jak niesamowite są podobieństwa między tym, co dzieje się teraz, a tym, co dzieje się w tym filmie - mówił Ratner.
"Biały szum" to najnowszy film Noah Baumbacha, nominowanego do Oscara za "Walkę żywiołów" i "Historie małżeńskie" (również z Adamem Driverem w obsadzie). W "Białym szumie" wystąpili także: Greta Gerwig, Don Cheadle, Madison Gaughan
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" obstawiamy, kto zgarnie Oscara, zdradzamy, czym wyróżnia się nasz plebiscyt TOP SERIALE 2023 oraz dlaczego czeka nas upadek telewizji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
ZAGŁOSUJ NA NAJLEPSZE SERIALE 2022: