''Kac Wawa'': Relacja z uroczystej premiery [wideo]
Występem Dody rozpoczęła się premiera komedii "Kac Wawa" w reż. Łukasza Karwowskiego. Piosenkarka po raz pierwszy na żywo wykonała utwór promujący ten film. "Piosenka jest świetna, dynamiczna, rockandrollowa, mogłam ją zaśpiewać tylko ja" - powiedziała nieskromnie Doda.
A na ekranie w technologii 3D zobaczyliśmy plejadę znanych polskich aktorów. "Kac Wawa" pokazuje świat nocnej zabawy i szaleństwa. Andrzej ( Borys Szyc ), Jarek ( Antoni Pawlicki ), Karol ( Michał Milowicz ), Tomek ( Michał Żurawski ) oraz Jerzy ( Mariusz Pujszo ) spotykają się w hotelu, gdzie w apartamencie mają grać w brydża. W tym samym czasie panna młoda - przyszła żona Andrzeja - Marta ( Sonia Bohosiewicz ) wraz z przyjaciółkami będą mile spędzały czas wieczoru panieńskiego z chippendalesami. Druhowie pana młodego wpadają na genialny pomysł. W miejsce planowanej gry w brydża, postanawiają spędzić wieczór po
męsku. Oprócz przysłowiowego kielicha, na kulturalny wieczór zamawiają do zabawy panienki - Klaudię ( Anna Prus ), Gochę ( Aleksandra Nieśpielak ) i Sandrę ( Roma Gąsiorowska ).
Na uroczystej premierze w Sadyba Best Mall zjawili się aktorzy występujący w filmie: Borys Szyc, Mariusz Pujszo, Michał Milowicz, Antoni Pawlicki, Agnieszka Włodarczyk, Aleksandra Nieśpielak, Anna Prus, Marek Włodarczyk, Michał Koterski, a także znani goście, m.in.: Marcin Kwaśny, Mikołaj Krawczyk, czy Weronika Książkiewicz.
"Widziałem ten film po raz pierwszy i przyznam, że byłem go bardzo ciekaw. To typowa komedia, która ma zapewnić nam miły wieczór w kinie - powiedział Borys Szyc. - Nie wiem, kto wymyślił, że wieczór kawalerski ma się odbywać dzień przed ślubem. Przecież po takiej imprezie trzeba chwilę odpocząć" - zastanawiał się pół żartem, pół serio aktor. Zaś Michał Milowicz przyznał, że zasiadając do oglądania filmu nie był pozbawiony obaw. "Nabroiliśmy trochę w tym filmie i byłem ciekaw, jak to wszystko zmontowano. Ale po reakcjach publiczności widzę, że się udało. Ja osobiście uśmiecham się do widzów i zapraszam ich do kina".
Niestety film nie do końca przypadł do gustu wspomnianej na początku Dodzie. "Zbyt prosto i dosłownie przedstawiono wieczór panieński i kawalerski. Twórcy skupili się na piciu, ćpaniu i zdradzaniu przyszłego męża czy żony. Myślę, że jest wiele lepszych sposobów, żeby spędzić tę noc" - oceniła piosenkarka.
Film trafi do kin w całym kraju już 2 marca.