Krew leje się litrami. Pokazali nowe foto z horroru, na który wszyscy czekają
Lily Rose Depp będzie jedną z gwiazd nowego "Nosferatu". Horror już teraz przyprawia o dreszczyk, a produkcja zaczęła podkręcać zainteresowanie wokół filmem. Publikują straszne ujęcia.
O tym, że czasem nie warto sięgać po kultowe filmy i robić remake'i przekonali się twórcy "Kruka" z Billem Skarsgardem i FKA Twigs. Produkcja spotkała się praktycznie z zerowym zainteresowaniem widzów na świecie, o czym świadczą wpływy z biletów. Na film wydano 50 mln dolarów, a w kilka dni od premiery zarobili zaledwie 9,7 mln dolarów. Powrót do przeszłości serwuje nam także reżyser Fede Alvarez, który z sukcesem przedstawił nową historię z serii "Obcy". "Obcy: Romulus", który kosztował 80 mln dolarów, zarobił już na świecie ponad 220 mln dol. Teraz widzów czeka nowy... "Nosferatu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lily Rose Depp przeraża w "Nosferatu"
Jak pisaliśmy już, wiele osób czeka na nową wersję "Nosferatu", która w kinach pojawi się dzięki Robertowi Eggersowi. "'Nosferatu' to gotycka opowieść o obsesji pomiędzy nawiedzoną młodą kobietą, a zadurzonym w niej przerażającym wampirem, który wywołuje niewyobrażalny horror" - można przeczytać w opisie producenta.
Jest już pierwszy zwiastun filmu Eggersa. W zaledwie 15 godzin został odtworzony ponad 3 mln razy na YouTube, a licznik cały czas bije. "Tak właśnie powinien wyglądać horror o wampirach. Suspens i mnóstwo strachu. Piękny horror i najlepszy potwór" - napisał pod wideo jeden z internautów. Wygląda na to, że Eggers sprawi, że będziemy zasłaniać oczy w kinach.
Ba, produkcja jeszcze podkręca emocje. Wszystkich mocnych scen nie pokazali w zwiastunie. By przypomnieć o tym, że warto czekać na horror, do sieci wypuszczono nową fotkę z planu "Nosferatu", na której widać zakrwawioną córkę Johnny'ego Deppa.
"On nadchodzi" - głosi krótki podpis, a w komentarzach roi się od zachwytów nad tym, jak mrocznie prezentuje się nowa odsłona kultowej opowieści o wampirze.
O tym, że Eggers wziął na warsztat "Nosferatu", mówiło się od 2015 r. Obraz miał powstać już wcześniej - miał to być jego drugi film. Coś go jednak powstrzymało. "To obrzydliwe, bluźniercze i egoistyczne, że filmowiec taki, jak ja, robi jako drugi film 'Nosferatu'. Naprawdę planowałem poczekać, ale los tak chciał" - komentował. Obraz jednak nie powstał tak szybko, a Eggers odgrażał się w mediach, że może w ogóle go nie dokończy. "Znakiem" miało być to, że w główną bohaterkę nie mogła wcielić się Anya Taylor-Joy, którą jako pierwszą wskazał Eggers.
"Nosferatu" trafi do kin w Polsce 24 stycznia 2025 r.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opisujemy historię wielkiego, amerykańskiego skandalu z menadżerem gwiazd, który wyłudził setki milionów dolarów. Jest o reakcjach na finał "Rodu smoka" i o filmie, który przebił "Pasję". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: