"Mamma Mia!" powróci. Producentka wskazała jeden problem
Po premierze przebojowego musicalu "Mamma Mia!" trzeba było czekać aż dziesięć lat na kontynuację. Producentka zdradziła, że miała zacząć pracę nad trzecim filmem, ale plany pokrzyżował koronawirus.
Musical "Mamma Mia!" był jednym z najpopularniejszych filmów 2008 r. (615 mln dol. w box office). Dziesięć lat później do kin trafił sequel "Mamma Mia! Here we go again" z niemalże taką samą obsadą. Kontynuacja nie powtórzyła sukcesu "jedynki", ale prawie 400 mln dol. zarobionych na filmie za 75 mln dol. nie było dla wytwórni Universal powodem do smutku. Dotychczas nie było żadnych oficjalnych informacji odnośnie trzeciej części filmu napędzanego muzyką zespołu ABBA. Producentka nie kryje jednak, że prędzej czy później taki film powstanie.
Judy Craymer ma ogromne doświadczenie teatralne, zaś jej dorobek filmowy ogranicza się do zaledwie kilku tytułów. Ale nie byle jakich. To właśnie ona była producentką "Mamma Mia!" i "Mamma Mia! Here we go again", które zarobiły w kinach ponad 1 mld dol. Brytyjka w rozmowie z "Daily Mail" odniosła się do informacji, jakoby w drodze była "Mamma Mia! 3".
- Miałam się tym zająć w najbliższych miesiącach, ale wtedy nadeszła pandemia koronawirusa. Myślę, że pewnego dnia powstanie kolejny film, ponieważ to od początku miała być trylogia. Wiem, że Universal chciałby, żebym go zrobiła – powiedziała Craymer brytyjskiej gazecie.
My z kolei wiemy, że "Mamma Mia! 3" na brak zainteresowania z pewnością nie będzie narzekać. Poprzednie dwa filmy to świetne kino rozrywkowe, muzyczne komedie z doskonałą obsadą. - Piosenki zespołu ABBA nie rdzewieją. A "Mamma Mia: Here We Go Again" jest jeszcze bardziej zabawna, porywająca i szałowa niż pierwsza część – oceniała nasza recenzentka. - "Mamma Mia: Here We Go Again" to przede wszystkim świetna zabawa, impreza, z której nie chce się wychodzić.
Kiedy możemy się spodziewać trzeciej części "Mamma Mia!"? Nie wiadomo. Do dwóch pierwszych filmów można wrócić na przykład dzięki Netfliksowi.