Przełomowa rola
Zanim Jovovich spotkała na swojej drodze Luca Bessona, który odegrał ważną rolę nie tylko w jej życiu zawodowym, ale i prywatnym, zagrała jeszcze w trzech filmach, w tym dwóch podpisanych przez cenionych reżyserów. Pierwszym z nich był "Chaplin" Richarda Attenborough, w którym wcieliła się w Mildred Harris.
Kolejny to "Dazed and Confused", drugi pełny metraż Richarda Linklatera, w którym młody twórca zgromadził znakomitą obsadę. Znaleźli się w niej m.in. Matthew McConaughey, Ben Affleck czy Adam Goldberg.
Prawdziwym przełomem okazała się jednak rola Leeloo de Sabat w filmie science fiction "Piąty element", w którym czerwonowłosa 22-latka wystąpiła obok takich gwiazd jak będący wówczas u szczytu swojej popularności Bruce Willis czy świetny brytyjski aktor Ian Holm. Posypały się nagrody: MTV Movie Awards w kategorii "Najlepsza walka" oraz Saturn, ale i Złota Malina dla najlepszej i jednocześnie najgorszej aktorki drugoplanowej.