Z chorobą walczyła całe życie. "Myślałam, że nie dożyję 30-stki".

- Mój problem polegał też na tym, że w młodości w ogóle nie potrafiłam cieszyć się życiem" - powiedziała w podcaście "Call Her Daddy" słynna hollywoodzka aktorka. - Byłam bardzo, bardzo nieszczęśliwa. Zakładałam, że nie dożyję 30-stki. Prawie nie umawiałem się na randki. Kręciłam filmy, które nie bardzo mi się podobały.

Źródłem "głębokich stanów depresji" była bulimia. Fonda przyznała, że "prowadziła sekretne życie" walcząc z zaburzeniami odżywiania niemal przez całą swoją aktorską karierę. Bulimię nazwała "strasznym nałogiem", który niszczył jej życie: - W późniejszym okresie nauczyłam się z tym żyć, ale w młodości byłam przekonana, że bulimia nie pozwoli mi długo cieszyć się życiem".

Jane Fonda w podcaście ostrzega młode kobiety: "Chociaż na początku niezdrowe nawyki wydają się tak niewinne, zaburzenia odżywiania szybko zaczynają przejmować kontrolę nad każdym aspektem życia. To oczywiście szkodzi też twojemu wyglądowi. Wyglądasz na zmęczoną. Autentyczny związek staje się niemożliwy, gdyż pewne rzeczy robisz potajemnie. Twój dzień staje się zorganizowany wokół zdobywania jedzenia, a następnie pozbywania się jedzenia, co wymaga, abyś był sam i nikt nie wiedział, co robisz".

Zdobywczyni Oscara przyznaje, że nie radziła sobie wówczas z presją ze strony Hollywood i rodziny, co podsycało jej zaburzenia. Teraz bardzo żałuje tych wszystkich samotnych lat, które spędziła w izolacji z powodu swoich problemów.

"Nie zdawałem sobie sprawy, że istnieją grupy, do których można dołączyć. Nic o tym nie wiedziałem. Nikt o tym nie mówił! Nie wiedziałem nawet, że istnieje słowo 'bulimia'" – wyjaśnia gwiazda "Barbarelli".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.