"Nic się nie stało". W zwiastunie filmu o pedofilii wśród celebrytów pojawiły się przebitki z premiery "Polityki"
Jacek Kurski opublikował zwiastun dokumentu "Nic się nie stało" o pedofilii wśród celebrytów. Pojawiły się tam przebitki z czerwonego dywanu z premiery ostatniego filmu Patryka Vegi.
"Nic się nie stało" to odpowiedź TVP na "Tylko nie mów nikomu" Tomasza Sekielskiego. Reżyser Sylwester Latkowski bierze na warsztat temat pedofilii wśród celebrytów. "To będzie opowieść o bezsilności. W 2005 r. zrealizowałem film 'Pedofile'. Od tamtego czasu przyglądałem się blisko kilku sprawom. Nic się nie zmienia. Bogaci i wpływowi omijają prawo i czują się bezkarni. Zajmując się pedofilią wśród elit, tylko się obrywa" – zapowiadał na Facebooku reżyser.
Teraz prezes TVP Jacek Kurski udostępnił pierwszy zwiastun filmu. Niewiele mówi on o treści dokumentu. Większość scen to przebitki z czerwonego dywanu z kinowej premiery. Choć zdjęcia są rozmazane, łatwo wyłapać, że jest to premiera "Polityki" Patryka Vegi.
Porównaliśmy kadry ze zwiastuna ze zdjęciami z premiery, która odbyła się w warszawskim Multikinie w Złotych Tarasach.
Zauważyliśmy fragment logo filmu "Polityka", który widniał na ściance. Charakterystyczne litery w biało-czerwonych kolorach pojawiają się na początku zwiastuna.
Łatwo też da się rozpoznać sylwetkę i fryzurę Antoniego Królikowskiego, który w "Polityce" wcielił się w rolę Arka.
Na premierze filmu Królikowski miał białą koszulę i ciemny garnitur. Miał też zarost i zmierzwione włosy, jak rozmazana sylwetka ze zwiastuna udostępnionego przez Kurskiego.
Udało nam się też rozpoznać nogi Marcina Bosaka, który na premierę w Złotych Tarasach włożył spodnie z lampasami oraz błyszczące buty.
Z kolei w tle widać charakterystyczną, rozłożystą kreację Katarzyny Warnke, która na premierę przybyła z mężem Piotrem Stramowskim.
Jacek Kurski jakiś czas temu zapowiedział film słowami: - Niedługo go pokażemy, wstrząsający. Będzie dym.
W grudniu portal wirtualnemedia.pl opublikował wypowiedź Latkowskiego na temat filmu, który tworzy dla TVP: - Zupełnie nie obawiam się tego, że telewizja mogłaby poddać go cenzurze. Nie wiem natomiast, jak zareagują środowiska sportretowane w moim dokumencie.
Twórca nie chciał wówczas podać konkretnych nazwisk: - To dotyczy elit, nie chcę mówić więcej, bo chciałbym mieć spokojne święta – powiedział.
Skontaktowaliśmy się z Latkowskim z pytaniem, czy wykorzystanie przebitek z premiery "Polityki" jest celowe. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi. O komentarz poprosiliśmy też Patryka Vegę. Na tę chwilę go nie udzielił.
Vega pracuje obecnie nad własnym filmem o pedofilii zatytułowanym "Small World".
- Myślę o tej produkcji jak o międzynarodowym projekcie. Artyści z różnych krajów zjednoczą się w proteście będącym krzykiem przeciwko handlowi dziećmi, który jest porażającym procederem. Mam nadzieję, że film zagości ze swoim przesłaniem na zagranicznych festiwalach. Dla mnie będzie miał on charakter misyjny i ewangelizacyjny. Mam poczucie, że chcę go zrobić jako człowiek, a nie producent czy biznesmen. Mogę powiedzieć, że ten obraz będzie dziesięć razy większym hardcorem niż "Botoks". Scenariusz jest bardzo mocny - opowiadał Vega w jednym z wywiadów.
Kontaktowaliśmy się z innymi osobami, których sylwetki bądź fragmenty sylwetek pojawiły się w zwiastunie filmu "Nic się nie stało", lecz do momentu publikacji tekstu żadna z nich nie skomentowała sprawy.