Polski przebój podzielił widzów. Za drugim razem będzie lepiej?

Film "Piepr*yć Mickiewicza" miał premierę w kinach w kwietniu bieżącego roku. Intrygujący, trochę prowokacyjny tytuł wiele obiecywał, ale sam film okazał się jedynie stereotypową produkcją o młodzieży. Odesłani do poprawki uczniowie warszawskiego liceum będą mieli okazję poprawić swoją ocenę.

"Piepr*yć Mickiewicza”
"Piepr*yć Mickiewicza”
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Dawid Ogrodnik w roli Jana Sienkiewicza, nauczyciela w liceum, który konfrontuje się z klasą szkolnych wyrzutków. Nauczyciela po przejściach, który wykorzystuje niekonwencjonalne metody, by okiełznać nieposłuszną klasę. Pedagoga entuzjastę, który dzięki swojej pasji i szczerości buduje wyjątkową relację z uczniami. Taki pomysł brzmi ciekawie. Szkoda jednak, że nie udało się go zakotwiczyć w polskich realiach.

"’Piepr*yć Mickiewicza’ to taka dziwna fantazja - odklejona od rzeczywistości wizja współczesnej szkoły i młodych ludzi. Naprawdę nie trzeba być licealistą, by zrozumieć, że młodzi ludzie wcale nie nadużywają słów z rankingu 'Młodzieżowego Słowa Roku' (będącego raczej rankingiem boomerstwa), nie jeżdżą masowo na deskach, nie krzyczą 'juhu' zamiast 'kur*a'" – napisał Michał Jarecki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Piep*zyć Mickiewicza 2 - oficjalny zwiastun

W tej sytuacji nie można się dziwić, że "nastolatkowie" wypadli w filmie tak mało wiarygodnie. Świetną robotę wykonał natomiast Dawid Ogrodnik, który wykreował na ekranie ciekawą, zapadającą w pamięć postać, która ma dużo więcej młodzieńczej energii niż jego filmowi uczniowie. Dla niej głównie warto czekać na premierę drugiej części "Piepr*yć Mickiewicza", która pojawił się na ekranach kin 24 stycznia 2025 roku.

"Piep*zyć Mickiewicza 2" opowiada o dalszych losach podopiecznych Jana Sienkiewicza. Bohaterowie filmu są już w klasie trzeciej, co nie znaczy, że ich buntownicza natura została utemperowana. Do szkoły trafia nowy, szczególnie uzdolniony matematycznie uczeń, który dołącza do grupy przyjaciół. Koledzy będą chcieli nauczyć go, jak podrywać dziewczyny, ale okaże się, że ich rady pochodzą głównie z internetu...

Wiadomo, "Stowarzyszenie umarłych poetów" to na pewno nie jest. Do "Młodych gniewnych" też sporo brakuje. Trzeba jednak przyznać, że oprócz negatywnych opinii, pojawiło się wiele ciepłych słów pod adresem pierwszej części "Piep*zyć Mickiewicza". Zwłaszcza od widzów, którzy bardzo zainteresowali się filmem, gdy ten pojawił się na platformie Netfliksa.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o "Napadzie" na Netfliksie, zastanawiamy się, dlaczego Laura Dern zagrała w koszmarnej "Planecie samotności" i zachwycamy się nowym serialem Max, "Franczyza". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
sienkiewiczdawid ogrodnikliceum
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)