"Ordynarna wizja". Żona Nikosia miesza hit Netfliksa z błotem

"Jak pokochałam gangstera" robi furorę na Netfliksie. Film Macieja Kawulskiego inspirowany życiem trójmiejskiego gangstera Nikosia utrzymuje się w TOP 10 produkcji na platformie. Tymczasem kobieta, która naprawdę pokochała gangstera, pisze wprost, jak zniesmaczona jest tym filmem.

W "Jak pokochałam gangstera" występują m.in. Agnieszka Grochowska i Tomasz WłosokW "Jak pokochałam gangstera" występują m.in. Agnieszka Grochowska i Tomasz Włosok
Źródło zdjęć: © Netflix
Magdalena Drozdek

"Jak pokochałam gangstera" to 3-godzinny film Macieja Kawulskiego, który od początku stycznia rozgrzewa użytkowników Netfliksa. Film, choć zdecydowanie przydługi, cieszy się popularnością internautów. Opowiada rzekomo prawdziwą historię Nikodema Skotarczaka, czyli legendarnego już gangstera z Trójmiasta. Jest o tym, jak zajmował się wydobyciem bursztynu, handlem walutą, trenowaniem Lechii Gdańsk. Pokazane są imprezy, bójki, nie pominięto też kolejnych małżeństw Nikosia. A pod koniec życia gangster miał zatracić się w narkotykowym nałogu.

Czwarta żona Skotarczaka opublikowała na Facebooku długi wpis. Zdanie po zdaniu rozprawia się z hitem Netfliksa, którym - jak podkreśla na samym początku wpisu - jest zniesmaczona.

Zobacz: "Wiedźmin" Netfliksa. Henry Cavill widział wszystkie memy i bardzo go bawią

Edyta Skotarczak punktuje, że twórcy filmu pokazali jej męża w negatywnym świetle i nie rozumie, dlaczego "tak bardzo kłamliwie ukazano legendarną postać", jaką jej zdaniem był Nikoś. Podkreśla, że Kawulski i scenarzyści wymazali ją i dzieci z historii gangstera.

"Chociaż byłam jego czwartą żoną i największą miłością (z wzajemnością). Cieszył się, że w końcu ma po raz pierwszy w życiu normalną kochającą rodzinę, o której marzył i której zawsze mu brakowało" - pisze.

"Pytacie mnie, kim jest ta starsza pani narratorka (w tej roli Krystyna Janda - przyp.red) - nie wiem - ale zastanawiające jest, że ta postać swoim subtelnym stylem i 'wykwintnym' kapeluszem łudząco przypomina pewną byłą panią prokurator z Gdańska. Czyżby to kolejna niespełniona miłość do 'Nikosia' i jej serce 'krwawi' po dziś dzień, szukając ukojenia w zemście?" - czytamy.

Dalej Skotarczak pisze: "Nie był seksoholikiem, jak go ukazano w filmie, chociaż jak każdy mężczyzna lubił towarzystwo pięknych kobiet. Mój mąż nie robił nic, czego nie robili jego bliscy przyjaciele oraz wspólnicy i nie był uzależniony od alkoholu, narkotyków, hazardu", co rzekomo sugerują twórcy hitu Netfliksa.

Film "Jak pokochałam gangstera" nazywa "ordynarną wizją", która w kłamliwy sposób pokazuje Polsce i światu postać jej męża.

"W mojej ocenie film dla młodego odbiorcy jest demoralizujący. Reżyser zrobił taki właśnie produkt przy wykorzystaniu - bez mojej zgody - rozpoznawalnego wizerunku mojego męża, co jest skandalicznym posunięciem osób biorących w tym udział" - oskarża.

Uważa za nadużycie twierdzenia twórców, że tylko inspirowali się życiem znanego gangstera. "(...) Są granice przyzwoitości w sytuacji, kiedy człowiek już nie żyje, gdzie wykorzystano jego dane osobowe i pseudonim, aby przyciągnąć tym samym uwagę widzów, jak również użyto dane osobowe dwóch żon oraz oryginalne zdjęcia z pogrzebu i miejsca zabójstwa" - punktuje kobieta.

Skotarczak uderza też wprost w Kawulskiego, który jej zdaniem naruszył dobra osobiste wielu osób, z którymi związany był jej mąż. Dodaje też, że reżyser "nie ma cywilnej odwagi, by wyjść po męsku i publicznie przeprosić". Co więcej, żona mafioza upatruje się w takiej produkcji celowego działania osób, które być może "zleciły/ zainspirowały" twórców do takiego przedstawienia historii.

Na koniec pisze: "Wierzę w to, że powstanie jeszcze film o moim mężu oparty na prawdziwych wydarzeniach z bardzo ciekawych lat 90, który zapewne zostanie prawdziwym hitem w podwójnym znaczeniu, zarówno takim, że bardzo dużo ludzi taki film obejrzy z przyjemnością, ale także przedstawiającym jego faktyczną interesującą historię w sposób odpowiadający realizmowi i oddający także ducha tamtych jakże ciekawych czasów".

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Aktorka "Słonecznego patrolu" ma nowotwór. Mówi o diagnozie
Aktorka "Słonecznego patrolu" ma nowotwór. Mówi o diagnozie
Jennifer Aniston z partnerem na premierze. Nie uniknął blasku fleszy
Jennifer Aniston z partnerem na premierze. Nie uniknął blasku fleszy
Film o Maksymilianie Kolbe wchodzi do polskich kin. Kto zagrał polskiego męczennika?
Film o Maksymilianie Kolbe wchodzi do polskich kin. Kto zagrał polskiego męczennika?
Numer 1 w Polsce. "Pokazuje w jakim świecie będziemy żyć za 100 lat"
Numer 1 w Polsce. "Pokazuje w jakim świecie będziemy żyć za 100 lat"
Wilhelmi skakał dla niej z balkonu. Żuławski chciał ją filmować w negliżu
Wilhelmi skakał dla niej z balkonu. Żuławski chciał ją filmować w negliżu
Rozmawiały o uzależnieniu. Nagle Whoopi Goldberg przerwała dyskusję
Rozmawiały o uzależnieniu. Nagle Whoopi Goldberg przerwała dyskusję
O'Donnell i DeGeneres były przyjaciółkami. Zerwały znajomość dwie dekady temu
O'Donnell i DeGeneres były przyjaciółkami. Zerwały znajomość dwie dekady temu
45 kilogramów mniej. "To nie tylko Ozempic"
45 kilogramów mniej. "To nie tylko Ozempic"
Powrót Mariana Dziędziela. "Zapiski śmiertelnika" z gwiazdorską obsadą
Powrót Mariana Dziędziela. "Zapiski śmiertelnika" z gwiazdorską obsadą
"Boże, pomóż nam". Reakcje hollywoodzkich gwiazd po zabójstwie Kirka
"Boże, pomóż nam". Reakcje hollywoodzkich gwiazd po zabójstwie Kirka
Będzie Oscar? "W końcu coś, na co warto iść do kina"
Będzie Oscar? "W końcu coś, na co warto iść do kina"
Dla widzów o mocnych nerwach. Musieli pokazać masakrę
Dla widzów o mocnych nerwach. Musieli pokazać masakrę