Trwa ładowanie...

Problemy już przed premierą hitu. Amazon pozwany

Amazon nie ma ostatnio dobrej passy. Wszystko za sprawą filmu "Road House" z Jakiem Gyllenhaalem w roli głównej. Produkcja wkrótce ma trafić na platformę, tymczasem wytwórnia zdążyła już wejść w konflikt zarówno z reżyserem, jak i scenarzystą filmu. Ten drugi złożył pozew przeciwko studiu. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Jake Gyllenhaal jest gwiazdą najnowszego filmu Amazona, "Road House"Jake Gyllenhaal jest gwiazdą najnowszego filmu Amazona, "Road House"Źródło: Materiały prasowe
d1pjb0k
d1pjb0k

"Road House" to kolejna wersja historii opowiedzianej w "Wykidajle" Rowdy'ego Herringtona sprzed 35 lat. W tytułowego bohatera wcielił się wówczas Patrick Swayze, którego w najnowszej produkcji "zastępuje" Jake Gyllenhaal. Obaj panowie zagrali ochroniarza, który przekonuje się, że klub, w którym pracuje, wcale nie jest tak idealny, jak się wydaje. Najnowsza produkcja mierzy się jednak ze sporymi problemami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku

Ciemne chmury nad "Road House". Reżyser poczuł się oszukany

Wszystko zaczęło się pod koniec stycznia, kiedy "Deadline" opublikował obszerne oświadczenie Douga Limana nt. jego najnowszego filmu. Tekst reżysera takich hitów jak "Pan i Pani Smith" czy "Tożsamość Bourne'a" jest pełen żalu w stosunku do Amazona, który obiecał, że będzie wspierać kina. Tymczasem produkcja trafi tylko do streamingu. Twórca wskazywał przy tej okazji na niebezpieczną tendencję.

Argumentował, że "Road House" to film przeznaczony do oglądania na dużym ekranie, w którym Gyllenhaal zalicza rolę życia i do której przeszedł imponującą przemianę fizyczną. Co więcej, zgodnie ze słowami autora sama wytwórnia uznała tytuł za "duży przebój", prognozując, że przyniesie większe zyski niż dwa wymienione wcześniej hity. Według Limana ograniczenie dystrybucji tak dobrze zapowiadającego się widowiska tylko do VOD sprawi, że niebawem w ogóle nie będą powstawać filmy typowo kinowe.

Dalsze problemy "Road House". Scenarzysta pozywa wytwórnie

Na tym jednak nie koniec zamieszania wokół dzieła Limana. "Deadline" donosi, że tym razem to scenarzysta R. Lance Hill (autor oryginalnego "Wykidajły") postanowił sprzeciwić się polityce wytwórni. Do sądu rejonowego w Kalifornii trafił właśnie wniesiony przez niego pozew sądowy przeciwko MGM Studios, Amazon Studios i United Artists Pictures. Podmioty oskarża się w nim o niewykupienie od Hilla praw do realizacji filmu.

d1pjb0k

Twierdzi on bowiem, że po napisaniu scenariusza "Wykidajły" przekazał prawa autorskie United Artists. W 2021 r., zgodne z przepisami prawa, rozpoczął postępowanie w celu ich odzyskania, do czego, według samego zainteresowanego, doszło w listopadzie ubiegłego roku. Amazon miał jednak zignorować trwający proces i zrealizował film w przekonaniu, że jako właściciel MGM i UA ma prawa do tekstu Hilla.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Road House | Oficjalny zwiastun | Amazon Prime Video Polska

Według Hilla wytwórnia miała nawet posunąć się do nieczystych zagrywek w postaci zastąpienia głosów aktorów w dialogach sztuczną inteligencją. Chodziło bowiem o jak najszybsze zakończenie prac nad filmem, który zostały poważnie opóźnione przez branżowe strajki. Proces został zakończony na dzień przed tym, jak Hill odzyskał swoje prawa autorskie do scenariusza.

d1pjb0k

Gdyby informacje te okazały się prawdziwe, wiązałoby się to z prawdziwym skandalem w przemyśle filmowym. Przypomnijmy, że jednym z najważniejszych postulatów protestujących w 2023 r. aktorów i scenarzystów było uregulowanie kwestii związanych ze sztuczną inteligencją, która mogłaby zagrażać pracy filmowców. Amazon ostro zdementował te doniesienia. Argumentował również, że Hill został zatrudniony do napisania scenariusza "Road House" przez studio na mocy umowy o dzieło, dlatego to właśnie ono jest jedynym posiadaczem praw autorskich.

Film "Road House" będzie dostępny na platformie Amazon Prime Video od 21 marca 2024 r.

W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1pjb0k
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1pjb0k

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj