"Ptaki nocy" najlepszym filmem DC od lat. Pierwsze recenzje zapowiadają hit
Marvel Studios od lat zarabia miliardy na swoich filmach i zbiera w większości pozytywne recenzje. W tym samym czasie konkurencja spod znaku DC szukała nowych pomysłów, by w końcu mieć swój hit. Wreszcie go znalazła – i to bez pomocy Batmana czy Supermana.
"Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn)" to najnowsza produkcja Warner Bros./DC, która przenosi na wielki ekran postacie i historie z komiksów. Konkurencja Marvela przez długi czas nie mogła sobie poradzić z tym tematem, bo kolejne filmy z Supermanem, Batmanem i innymi herosami DC (np. "Batman v Superman: Świt sprawiedliwości", "Liga Sprawiedliwości", "Legion Samobójców") nie zachwyciły fanów i nie były finansowymi hitami. Zdarzały się wyjątki pokroju "Wonder Woman", a w jej ślady najpewniej pójdzie najnowszy film z Harley Quinn w roli głównej.
Obejrzyj zwiastun filmu "Ptaki nocy" z polskimi napisami:
"Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn)" trafiły do kin 7 lutego. Przedpremierowe recenzje nie pozostawiały złudzeń, że to jeden z najlepszych filmów komiksowych DC ostatnich lat. Średnia ocen na RottenTomates to aż 84 proc. Jedna z recenzentek nazwała "Ptaki nocy" "buntowniczym rodeo" i porównała do mieszanki "Kill Billa" z "Coffy" (klasyka gatunku blaxploitation – dop. red.).
"'Ptaki nocy' uchwyciły zabawę i bezwstydną dziwaczność, o której nie wiedziałam, że jest mi potrzebna. Narracyjnie może i jest bałagan, ale w jakiś sposób wszystko się łączy i działa".
Inni zachwyceni krytycy pisali:
"Kolorowa, przesadzona, czasami bezsensowna, a innym razem przezabawna i alarmująco brutalna w odpowiednich momentach", "Idealna kombinacja mroku i zabawy", "Perfekcyjne aktorstwo i trafna obsada", "'Ptaki nocy' pokazują, że to już nie jest świat mężczyzn, lecz Harley Quinn. I całe szczęście".
Choć bardzo optymistyczne recenzje przeważają, to pojawiła się też ostra krytyka. Recenzent "San Francisco Chronicle" wystawił filmowi ocenę 0/4 i napisał: "Jest gorzej niż okropnie. To nie powinno istnieć".
"Newsday" podsumował film bardziej dyplomatycznie: "'Ptaki nocy' ledwo odrywają się od ziemi", a recenzentka "New York Magazine" ubolewała, że "ten film nie może się zdecydować, czym naprawdę jest".
O filmie:
A znacie to o policjantce, kanarku, wariatce i mafijnej księżniczce? "Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn)" to pokręcona historia opowiadana przez samą Harley w stylu, w jakim tylko ona może ją opowiedzieć. Kiedy najbardziej narcystyczny z bandziorów Gotham, Roman Sionis, i jego oddana prawa ręka Zsasz biorą na cel niejaką Cass, w poszukiwania dziewczyny angażuje się całe miasto. Nieprawdopodobny zbieg okoliczności krzyżuje drogi Harley, Łowczyni, Czarnego Kanarka i Renee Montoyi. Cztery diametralnie różniące się kobiety nie mają wyjścia. Muszą współpracować, żeby pokonać Romana.