Rozmach i obsada imponują. "Lewiatan" w Teatrze Telewizji
"To największa premiera tego sezonu" - tak o najnowszym spektaklu Teatru Telewizji "Lewiatan" mówią jego twórcy. Już 8 marca widzowie będą mogli zobaczyć ekranizację słynnej powieści rosyjskiego pisarza Borisa Akunina. Przekładem literackiego utworu zajął się Cezary Harasimowicz a reżyserią Bartosz Konopka, ale nie tylko te nazwiska mają gwarantować wysoki artystyczny poziom spektaklu. W rolach głównych w "Lewiatanie" zobaczymy m.in. Piotra Głowackiego, Piotra Żurawskiego, Karolinę Gruszkę czy Marię Dębską. Widzów z pewnością urzekną też piękne stroje z epoki oraz imponująca scenografia oddająca przepych luksusowego statku, na pokładzie którego rozgrywa się akcja detektywistycznej powieści z morderstwem w tle. Zobaczcie przedpremierowo zdjęcia z "Lewiatana".
Piotr Żurawski jako Erast Fandorin, główny bohater
Fabuła spektaklu rozgrywa się w XIX wieku na pokładzie luksusowego statku rejsowego płynącego z Anglii do Indii. Przedmiot znaleziony przez śledczych w Paryżu, na miejscu brutalnej zbrodni, sugeruje, że morderca przebywać będzie na pokładzie parowca. Otoczony przez zamożnych podróżnych z wyższych sfer, śledztwo prowadzi jeden z najbardziej doświadczonych paryskich detektywów Komisarz Gauche (w tej roli Piotr Głowacki). Z czasem okazuje się, że na statku ma on niespodziewanego sprzymierzeńca.
Spektakl dla miłośników kryminalnych zagadek
Przyglądając się pasażerom luksusowego statku, widzowie przyjrzą się różnym ludzkim charakterom. Kostiumowa sztuka to także społeczna wiwisekcja europejskiej arystokracji schyłku XIX wieku. Za próbą rozgryzienia kryminalnej zagadki kryje się także dekonstrukcja postaw i motywacji ówczesnej elity. Konwencjonalny świat z czasem coraz bardziej się rozpada, a postaciom spadają maski. W zakamarkach luksusowego okrętu czai się zło i zepsucie, a świat realny zaczyna przeobrażać się w świat metaforyczny.
Produkcja z rozmachem
Kryminalną układankę przenosi na ekran jeden z najbardziej utalentowanych polskich reżyserów filmowych, Bartosz Konopka. Autor nominowanego do Oskara krótkometrażowego "Królika po berlińsku" czy fabularnego "Lęku wysokości", który po latach wraca na deski Teatru Telewizji. "Lewiatan" w jego wykonaniu realizowany jest z rozmachem dużej produkcji filmowej. Za produkcję spektaklu odpowiada Dom produkcyjny Wiernik PRO.
Ponadczasowy przekaz
- Używamy elementów starego świata, by opowiedzieć o relacjach między ludźmi i o nas samych – zdradza Bartosz Konopka. - Do projektu przyciągnął mnie sam Borys Akunin i wyjątkowość tego wydarzenia, bo przecież producentom nie było łatwo uzyskać prawa do ekranizacji jego dzieła. Zawsze ciekawie jest się zmierzyć z tak dobrą literaturą – dodaje reżyser.
Jak wygląda efekt końcowy pracy zaangażowanych do "Lewiatana" artystów widzowie TVP będą mogli się przekonać już 8 marca o godzinie 21:00 na antenie telewizyjnej Jedynki.