Sensacyjne doniesienia. Wielka szansa Dorocińskiego

Tropienie Marcina Dorocińskiego rozpoczęło się po tym, jak na koncie Christophera McQuarrie'ego pojawiło się zdjęcie polskiego aktora. Od razu rodzą się jednak pewne wątpliwości. Zdjęcie z Dorocińskim nie jest wpisem, lecz tłem dla konta. Ponadto, na domniemanym profilu reżysera nie ma żadnych wpisów. Wygląda jednak na to, że konto nie zostało założone w ostatnich dniach, lecz w 2011 r.

Wybierz z nami najlepszy polski film. Nagroda internautów zostanie wręczona już 6 czerwca. Nie zwlekaj - kliknij, by zagłosować

Na razie Marcin Dorociński nie odniósł się do tej intrygującej wiadomości. Wiadomo natomiast, że przybywa obecnie w Wielkiej Brytanii. A tam właśnie znajduje się Christopher McQuarrie, który pracuje nad materiałem do ósmej części "Mission: Impossible" oraz kończy postprodukcję siódmej.

Informacja o tym, że polski aktor spędza czas w Wielkiej Brytanii została potwierdzona. 30 maja Dorociński umieścił na Facebooku zdjęcie, na którym pozdrawia swoich fanów z Wysp Brytyjskich i przedstawia swoich kumpli. Jeden jest trochę podobny do Michaela Fassbendera, a drugi do Dwayne'a Johnssona. W komentarzach pod wpisem internauci dopytują Dorocińskiego w jakim gra teraz filmie. Aktor na razie im nie odpowiedział.

Będziemy starali się dowiedzieć, gdzie dokładnie przebywa Dorociński i nad jakim filmem obecnie pracuje. Pojawianie się polskiego aktora w takiej superprodukcji, jak "Misson: Impossible 8" byłoby dużym wydarzeniem. Zwłaszcza po premierze filmu "Top Gun: Maverick", który sprawił, że Tom Cruise powrócił na sam szczyt hollywoodzkiego Olimpu.

Można stawiać w ciemno, że dwie, najprawdopodobniej ostatnie, części "Mission: Impossible" staną się w kinach wielkimi przebojami. Ósma część ma się pojawić na dużym ekranie w 2024 r.

Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.