On pobije "Avatara". Starcie gigantów w kinach

25 lat po premierze słynny katastroficzny melodramat Jamesa Camerona "Titanic" ponownie pojawi się w kinach. Jeden z największych filmowych przebojów wszech czasów będzie można oglądać na dużym ekranie od 10 lutego. Wszystko wskazuje na to, że "Titanic" stanie się kinowym hitem walentynek.

"Titanic""Titanic"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Przemek Romanowski

Film "Titanic: 25. rocznica" z Leonardo DiCaprio i Kate Winslet będzie można oglądać w wersji 4K 3D. Jak zapewnia jego reżyser i producent James Cameron, jakość obrazu zremasterowanego przeboju z 1997 roku nie będzie gorsza od tego, co mogliśmy oglądać w filmie "Avatar: Istota wody". Poprawiono też dźwięk, który został "podciągnięty" do technologii, która jest obecne wykorzystywana do kinowych produkcji.

Można więc powiedzieć, że "Titanic" dostał drugie życie. A tak naprawdę trzecie, gdyż w 2012 roku pojawiła się trójwymiarowa wersja filmu. Katastroficzny melodramat Jamesa Camerona odniósł wówczas gigantyczny sukces. 15 lat po premierze był w stanie zarobić w kinach 350 mln dolarów. Tym samym stan jego konta powiększył się do 2,194 miliarda dolarów. Biorąc pod uwagę inflację, "Titanic" jest trzecim największym kinowym przebojem wszech czasów na świecie. Pierwsze miejsce zajmuje "Przeminęło z wiatrem", a drugie "Avatar".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Titanic: 25. rocznica" (2023) - zwiastun filmu.

Można mieć wątpliwości, czy film, który ma już 25 lat i tyle razy był pokazywany w telewizji jeszcze zainteresuje widzów. Czy zremasterowana wersja 4K 3D będzie stanowiła jakąś atrakcję i skusi do pójścia do kina. James Cameron nie raz już jednak udowodnił, że potrafi, jak nikt inny, sprzedać swój produkt i idealnie wybrać do tego moment.

Dane z przedsprzedaży biletów w Stanach pokazują, że "Titanic: 25. rocznica" będzie najpopularniejszym w tym roku filmem podczas walentynek. Może to on w końcu zdetronizuje w kinach drugą część "Avatara", która na pozycji lidera nieprzerwanie znajduje się od siedmiu tygodni?

Miłośnicy "Titanica" znów będą mogli obejrzeć na dużym ekranie młodych Leonardo DiCaprio i Kate Winslet. Zdobywca Oscara za rolę w filmie "Zjawa" (2016) podczas kręcenia zdjęć miał 22 lata, laureatka Oscara za rolę w filmie "Lektor" (2009) była o rok młodsza.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Koniec domysłów. Po latach plotek aktorka nareszcie potwierdziła dawny romans
Koniec domysłów. Po latach plotek aktorka nareszcie potwierdziła dawny romans
"Reniferek" miał być jeszcze mroczniejszy. "Musisz dać widzom chwilę wytchnienia"
"Reniferek" miał być jeszcze mroczniejszy. "Musisz dać widzom chwilę wytchnienia"
Dawne życie poszło w dal. Reese Witherspoon z niemieckim kochankiem na jachcie
Dawne życie poszło w dal. Reese Witherspoon z niemieckim kochankiem na jachcie
Donald Trump grozi Rosie O'Donnell. Chce jej odebrać obywatelstwo
Donald Trump grozi Rosie O'Donnell. Chce jej odebrać obywatelstwo
John Goodman zrzucił 90 kg. Jest nie do poznania
John Goodman zrzucił 90 kg. Jest nie do poznania
Widowiska ciąg dalszy. Aktorka odnosi małe zwycięstwo
Widowiska ciąg dalszy. Aktorka odnosi małe zwycięstwo
Rozwiodła się po 16 latach. Ma już nowego partnera
Rozwiodła się po 16 latach. Ma już nowego partnera
Do kas wpłynęło 255 mln dol. "Obowiązkowy dla fanów Stallone'a"
Do kas wpłynęło 255 mln dol. "Obowiązkowy dla fanów Stallone'a"
Żenada. Steven Seagal chciał być śmieszny, do dziś to najgorszy skecz w historii
Żenada. Steven Seagal chciał być śmieszny, do dziś to najgorszy skecz w historii
Sydney Sweeney nową dziewczyną Bonda? Tego chciałby reżyser
Sydney Sweeney nową dziewczyną Bonda? Tego chciałby reżyser
Aimee Lou Wood na planie filmu w Polsce. "Czas na Pollywood!"
Aimee Lou Wood na planie filmu w Polsce. "Czas na Pollywood!"
Spadł na nią hejt, bo grana przez nią postać jest kobietą. "Po prostu robię swoje"
Spadł na nią hejt, bo grana przez nią postać jest kobietą. "Po prostu robię swoje"