Fani złapią się za głowę. Nie tak to miało wyglądać

Wysokobudżetowa hollywoodzka produkcja "Wonder Woman 1984" nie trafi jednak do polskich kin. Od razu skierowana została na rynek VOD. Jeszcze przed rokiem tego typu wiadomość brzmiałby jak primaaprilisowy żart.

Gal Gadot wróciła do roli Wonder Woman
Gal Gadot wróciła do roli Wonder Woman
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Jedna z najdroższych hollywoodzkich produkcji ubiegłego roku "Wonder Woman 1984" w Polsce będzie miała premierę w internetowym serwisie HBO GO. Premierę zaplanowano na 1 kwietnia 2021 roku. Tym samym rozwiane zostały nadzieje na pojawienie się tego tytułu w kinach. Dodajmy, że ekranizacja komiksu miała zadebiutować na dużym ekranie w marcu. Miała być pierwszą dużą, hollywoodzką produkcją, która zagościła w polskich kinach od czasu wrześniowej premiery filmu "Mulan". Niestety, sytuacja pandemiczna, decyzja rządu o jedynie warunkowym otwarciu kin na okres dwóch tygodni (wciąż nieznane są dalsze rozporządzenia w tym temacie) oraz fakt, że multipleksy nie skorzystały z możliwości wznowienia działalności, wszystkie te czynniki sprawiły, że "Wonder Woman 1984" wylądował w końcu w internecie.

Strategia WarnerMedia (koncernu, w którego skład wchodzi wytwórnia Warner Bros. oraz platforma streamingowa HBO) zakładała, że w krajach, gdzie nie jest dostępna usługa HBO Max "Wonder Woman 1984", nim pojawi się w serwisach VOD, trafi do dystrybucji kinowej. Wygląda jednak na to, że cierpliwość WarnerMedia wyczerpała się. I nie dotyczy to tylko naszego kraju. Decyzja koncernu ma charakter globalny.

Warto przypomnieć, że "Wonder Woman 1984" przeszedł do historii kinematografii jako pierwszy wysokobudżetowy hollywoodzki film, który (25 grudnia) jednocześnie trafił do amerykańskich kin oraz na platformę VOD. Dał początek tzw. dystrybucji hybrydowej, która zakłada pokazywanie filmów przez pierwsze 31 dni zarówno w kinach, jak i platformie HBO Max. Następnie od 32. do 61. dnia po premierze tytuł ma być dostępny jedynie na dużym ekranie, po czym ponownie, już na stałe, ma powrócić na platformę internetową.

Trzeba zauważyć, że "Wonder Woman 1984" wielkich pieniędzy w kinach nie zarobił. W Stanach wpływy sięgnęły jedynie 42,7 mln dol. Dla porównania pierwsza część filmu zebrała ponad 400 mln dol. Oczywiście na wyniki osiągane w czasie pandemii trzeba brać dużą poprawkę.

Ekranizacja komiksu i tak znalazła się w gronie dziesięciu najpopularniejszych tytułów wprowadzonych do amerykańskich kin w 2020 roku. A pośród nielicznych hollywoodzkich filmów, które pojawiły się w kinach po wprowadzeniu obostrzeń sanitarnych większą popularnością cieszyły się tylko dwie produkcje: "Tenet" oraz "Krudowie 2: Nowa Era".

Niestety, dane na temat popularności "Wonder Woman 1984" w internetowym serwisie HBO Max wciąż nie są dostępne.

Informacja, że "Wonder Woman 1984" trafi bezpośrednio na rynek VOD na pewno nie jest dobrą wiadomością dla rynku kinowego. Wprawdzie kina studyjne raczej nie byłyby zainteresowane wyświetlaniem tego tytułu, ale działają już także takie obiekty, dla których ekranizacja komiksu stałaby się bezcennym wzmocnieniem repertuaru. Nie ulega też wątpliwości, że decyzja WarnerMedia na pewno nie zachęci właścicieli multipleksów do szybszego otwarcia swoich kin.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)