Życie Lopez rozpada się na kawałeczki? Przykre doniesienia o małżeństwie

Kariera Jennifer Lopez ma się świetnie. Często przypominamy, że miała szansę na Oscara za brawurowy występ w "Ślicznotkach" z 2019 r. Akademia Filmowa jednak chyba wystraszyła się skandalu i film o striptizerkach, które po stracie wszystkich oszczędności mszczą się na bankierach, został pominięty w oscarowym wyścigu. Potem Lopez miała kilka kasowych projektów na koncie na czele z "Matką" Netfliksa i najnowszą produkcją dla tej platformy - "Atlas". Krytycy zachwyceni nie byli, ale Lopez przyciągała przed ekrany na miliony godzin.

"Atlas" na starcie przyciągnął dokładnie 28,2 mln widzów. Zainteresowanie produkcją z Lopez było ogromne. Ale i zainteresowanie życiem uczuciowym gwiazdy jest od kilku lat wielkie, a w ostatnim czasie fani artystki dostają raczej smutne doniesienia. Na każdym kroku można przeczytać o jej rozpadającym się małżeństwie z Benem Affleckiem.

A przypomnijmy, że to historia jak w hollywoodzkiego filmu. Pierwszy raz o związku aktorów pisano w 2001 r. Poznali się na planie filmu, pojawiło się uczucie, a dopiero w 2003 r. pokazali się oficjalnie razem na czerwonym dywanie. Jeszcze w tym samym roku gwiazdorska para miała wziąć ślub, ale go odwołali. Powodem miało być... zbyt wielkie zainteresowanie mediów ich związkiem. Jennifer mówiła natomiast w mediach, że miała "potwornie złamane serce", sugerując, że Affleck nie do końca był jej w pełni oddany.

Dlatego z nieukrywanym szokiem wiele osób przyglądało się pojawiającym się plotkom o tym, że Lopez i Affleck wracają do siebie po 17 latach. Pierwsze zdjęcia, jakie paparazzi zrobili tej parze, były hitem internetu. Jeszcze w 2021 r. pojawiali się już ze sobą oficjalnie na filmowych imprezach, a w 2022 r. potajemnie i spontanicznie wzięli ślub w Las Vegas.

"Zrobiliśmy to. Miłość jest piękna. Miłość jest dobra. I okazuje się, że miłość jest cierpliwa. Czekała 20 lat" - napisała Jennifer. Całe wydarzenie wyglądało jak scena z komedii romantycznej. Stanęli w kolejce razem z innymi zakochanymi. Pisała, że za nimi na ślub czekała para mężczyzn, a przed nimi rodzice, którzy zdecydowali się na oficjalne zawarcie małżeństwa w drugie urodziny swojej córki.

Potem było jeszcze ciekawiej, gdy para wzięła drugi ślub podczas prywatnej uroczystości dla rodziny, a wesele trwało aż trzy dni i było zrobione z niezłą pompą. Sielanka trwała w najlepsze. Co jakiś czas pojawił się mem z niezadowolonym Benem, który ciągnie się za swoją żoną, albo taki, na którym trzaska drzwiami za małżonką. Wszyscy pamiętają też jego miny z gali rozdania Grammy z 2023 r.

I tak z czasem, w pierwszych miesiącach 2024 r., to nie były już tylko prześmiewcze memy, tylko doniesienia o tym, że Affleck i Lopez przeżywają kryzys. Aktora już brakowało u boku JLo podczas różnych show-biznesowych wydarzeń na czele z Met Galą. Ruszyła lawina plotek.

Po majowej premierze filmu "Atlas" Lopez próbowano wypytać na konferencji prasowej o jej małżeństwo. Gwiazda szybko ucięła wątek, który próbował rozpocząć jeden z dziennikarzy: "Nie będziemy tego robić. Dobrze o tym wiesz". Niedługo później "ET" donosiło, że JLo i Affleck potrzebują czasu osobno. Pisano, że Lopez jest wiecznie nieusatysfakcjonowana swoją karierą, tymczasem Affleck jak najbardziej jest zawodowo i prywatnie zadowolony, nie przejmuje się Hollywood, sławą itd. Lopez podobno zaczęło to drażnić.

Plotki wybuchły ze zdwojoną siłą, gdy w maju Lopez ogłosiła, że rezygnuje z pierwszej od 5 lat trasy koncertowej "This Is Me… Now The Tour", by poświęcić czas "dzieciom, rodzinie i bliskim przyjaciołom". W oświadczeniu pisała fanom: "Mam złamane serce i jestem załamana tym, że was zawodzę. Proszę, wiedzcie, że nie zrobiłabym tego, gdyby to nie było absolutnie konieczne. Obiecuję, że wam to wynagrodzę następnym razem".

Ben i Jennifer wystawili swój wspólny dom na sprzedaż. Osobno zaczęli spędzać wakacje i pojawiać się z dziećmi. W czerwcu tego roku paparazzi przyłapali Afflecka bez obrączki. Osobno spędzali Dzień Niepodległości. Nie byli razem w drugą rocznicę ślubu.

W lipcu, dokładnie 24., Lopez obchodzi 55. urodziny. Ważna data. Kilka dni przed jej wielkim dniem, wyprawiła imprezę w Hamptons w stylu "Bridgertonów". Afflecka na niej nie było. Spędzał weekend z dziećmi w Los Angeles.

Małżeństwo rozpada się na kawałki? Amerykańskie media usilnie próbują się dowiedzieć, co się dzieje i czy mamy powrót historii sprzed lat, gdy sława obojga małżonków odbiła się im nieprzyjemną czkawką. - Pomysł, że Benowi przeszkadza popularność Jennifer i że nie wiedział, w co się pakuje, jest chybiony. Tam są poważniejsze sprawy - podaje informator "People". Co będzie dalej?