Gwiazdor zachwycony polskim filmem. "Miał na mnie bardzo duży wpływ"

Martin Scorsese i Leonardo DiCaprio nakręcili wspólnie sześć filmów. Ich ostatni projekt "Czas krwawego księżyca" za kilka dni otrzyma zapewne kilkanaście nominacji do Oscara. W rozmowie z portalem Letterboxd artyści opowiedzieli o swoich filmowych inspiracjach. Najwięcej czasu poświęcili polskiej produkcji.

Leonardo DiCaprio liczy na drugiego Oscara
Leonardo DiCaprio liczy na drugiego Oscara
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

W ramach oscarowej promocji "Czasu krwawego księżyca" Martin Scorsese i Leonardo DiCaprio spotkali się online, by porozmawiać o filmach, które wywarły na nich wpływ podczas realizacji dzieł, które stworzyli razem. Bardzo szybko w rozmowie pojawił się tytuł słynnego polskiego filmu Andrzeja Wajdy.

- Jeśli mówimy o odniesieniach, jakie miałem, to pamiętam film Andrzeja Wajdy "Popiół i diament", który był dla mnie inspiracją przy tworzeniu "Infiltracji". Pamiętam, że bardzo chciałeś, abym najpierw obejrzał ten film. Jego akcja rozgrywa się w Polsce, odnosi się do wydarzeń z II wojny światowej, ale chodziło ci o to, żeby się zastanowić, w jaki sposób jego bohater poradził sobie z tym dylematem moralnym, ustalając, co jest słuszne. Główny bohater odczuwa wewnętrzne napięcie oraz ciągły niepokój. Miał on na mnie bardzo duży wpływ – powiedział Leonardo DiCaprio.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

The Departed - Trailer

O fascynacji Martina Scorsese polską kinematografią wiadomo nie od dziś. Reżyser mówił o niej publicznie m.in. podczas swojej wizyty w Polsce w 2011 roku. "Nie umiem wytłumaczyć, jak wielki wpływ miało wasze kino - panowie Wajda, Polański, Skolimowski, cała grupa tego czasu - na moją twórczość filmową. I ma do dziś, bo gdy robię film, zazwyczaj pokazuję aktorom czy operatorom właśnie polskie produkcje" – powiedział Scorsese. Śmiało można więc dodać, że swojego jedynego Oscara (właśnie za "Infiltrację") zawdzięcza polskiej produkcji z 1958 roku.

W rozmowie z DiCaprio reżyser więcej uwagi poświęcił roli Zbigniewa Cybulskiego, którego nazwał europejskim Jamesem Deanem. Twierdził, że gdyby nie przedwczesna, tragiczna śmierć pod kołami pociągu, Cybulski stałby się tak wielkim aktorem, jak chociażby Marcello Mastroianni, znany z filmów Felliniego.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że wielkim miłośnikiem filmów Andrzeja Wajdy jest także Quentin Tarantino, o czym wspomniał na przykład w książce "Pewnego razu w Hollywood". "’Kanał’ pokazał, że w porównaniu z innymi ludźmi jego doświadczenia wojenne nie były takie najgorsze" – czytamy o głównym bohaterze powieści, wielkim miłośniku kina europejskiego (w filmie w postać Cliffa Bootha wcielił się Brad Pitt).

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (111)