Nikt na niego nie stawiał. Młody aktor z "Pottera" stał się gwiazdą
Harry Melling w dzieciństwie nie zapowiadał się na aktora, który w dorosłym życiu może osiągnąć sukces w świecie filmu. Wydawać się mogło, że bardzo charakterystyczna rola, nie budzącego sympatii Dudleya Dursleya, na zawsze odciśnie na nim piętno. Tymczasem Melling ma na koncie coraz więcej ciekawych kreacji i wspaniałe role w teatrze.
Harry Melling jako Dudley Dursley 
Jak każdy z małych bohaterów "Harry'ego Pottera" pojawił się na planie filmowym w bardzo młodym wieku. Gdy rozpoczęła się produkcja "Kamienia filozoficznego", Harry Melling miał zaledwie 10 lat. Jednak w przeciwieństwie do Daniela Radcliffe'a, Ruperta Grinta, Emmy Watson oraz wielu innych młodych aktorów, nie znalazł się w gronie uczniów szkoły magii i czarodziejstwa. Hogwart nie był mu pisany. Mellingowi przypadła bowiem rola mugola, który terroryzował Harry'ego Pottera w nieprzyjaznym domu Dursley'ów.
Rola wrednego kuzyna wydała się być tak charakterystyczna, a postać Dudleya tak bardzo budząca niechęć, że mało kto przypuszczał, że Harry Melling poświęci się aktorstwu w dorosłym życiu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Harry Potter 20. rocznica. Powrót do Hogwartu" (2022) - zwiastun programu.
Tymczasem Melling, jeszcze w okresie występowania w serii filmów o czarodzieju z Hogwartu, zaczął występować na deskach National Theatre, później uczęszczał do London Academy of Music and Dramatic Art, aż w końcu dołączył do kontraktowych aktorów narodowego teatru w Londynie, gdzie szefową jego zespołu była Fiona Show (w "Harrym Potterze" aktorka grająca matkę Dursley'a).
W wywiadzie przeprowadzonym przez brytyjski serwis independent.co.uk, Harry Melling wiele miejsca poświęca teatrowi i swoim rolom na West Endzie. "Teatr kocham , ale nie będę ukrywał, że od czasów 'Pottera' cały czas cięgnie mnie do filmu" - twierdzi 33-letni aktor.
Nie ulega wątpliwości, że na teatralnych scenach Harry Melling osiągnął najwięcej spośród wszystkich małych gwiazd "Harry'ego Pottera". W świecie filmu jego kariera też nabiera już rozpędu. W 2018 roku zagrał w produkcji braci Coen "Ballada o Busterze Scruggsie", stworzył dwie niesamowite drugoplanowe kreacje w produkcjach Netfliska "Diabeł wcielony" oraz "Gambit królowej", zagrał młodego Edgara Allana Poe w filmie "Bielmo", którego gwiazdą był Christian Bale. Wkrótce Melling pojawi się w pierwszoplanowej roli w thrillerze "Promised Land". Jak twierdzą krytycy, przyszłość należy do niego.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" podsumowujemy 2022 rok, wybierając najlepsze filmy i seriale, największe afery i rozczarowania oraz największą bekę ostatnich 365 dni (nie mylić z filmem!). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
