Gwiazda powiedziała: "nie". "To może być koniec legendarnej serii"
"Jest dobrze" – piszą internauci oglądając materiały promujące kolejny film wchodzący w skład uniwersum "Obcego". Widzom spodobał się nowy zwiastun "Alien: Romulus" (choć niewiele można się z niego dowiedzieć) i z niecierpliwością czekają na kinową premierę.
Generalnie miłośnicy science fiction mają mieszanie uczucia. Z jednej strony cieszą się, że wkrótce zobaczą nowy film z uniwersum "Obcego", z drugiej obawiają się, że będzie on jedynie przeciętną podróbką wcześniejszych części. Jedni cieszą się, że producentem "Alien: Romulus" jest Ridley Scott, który choćby z uwagi na szacunek do dzieła, które pod koniec lat 70. sam stworzył, a później rozwijał, nie powinien wypuścić na rynek słabego filmu. Inni uważają, że po krytykowanym filmie "Obcy: Przymierze" powinien oddać projekt całkowicie w inne ręce.
O fabule "Alien: Romulus" na razie niewiele wiadomo. Nawet najnowszy zwiastun nie zdradza zbyt wiele. Twórcy chcą jak najdłużej utrzymać treść filmu w tajemnicy. Przekazali mediom jedynie informację, że opowieść skupia się na grupie młodych kolonizatorów, którzy eksplorują zrujnowaną stację kosmiczną, na której będą musieli oczywiście zmierzyć się z najbardziej przerażającą formą życia w galaktyce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Alien: Romulus | Official Trailer
Wiemy również, że historia osadzona będzie pomiędzy wydarzeniami z pierwszej części "Obcego" ("Obcy – 8. pasażer Nostromo" Ridleya Scotta) i z drugiej ("Obcy – decydujące starcie" Jamesa Camerona), ale w żaden sposób fabularnie nie będzie powiązana z poprzednimi filmami. W tej sytuacji nadzieje na powrót Sigourney Weaver do roli Ripley definitywnie zostały pogrzebane. W tym czasie kultowa bohaterka serii przebywa bowiem na swoim statku w stanie hibernacji.
Weaver od dłuższego czasu nie pozostawiała nadziei na jej powrót do kultowej roli. Przed rokiem w rozmowie z magazynem "Total Film" powiedziała: "Owszem, był taki film o Obcym, w którym bardzo chciałam zagrać. Ten, którego reżyserem miał być Neill Blomkamp. Pracowaliśmy nad nim wspólnie, ale nie wyszło. (…) W sumie jestem jednak zadowolona z miejsca, w którym pożegnałam Ripley. Ten statek dla mnie już odpłynął" – podsumowała Sigourney Weaver.
Analitycy rynku kinowego nie bardzo wierzą w sukces filmu. "To może być koniec legendarnej serii" - piszą. O tym, jak będzie przekonamy się za trochę ponad dwa miesiące. W Polsce kinowa premiera "Alien: Romulus" została zaplanowana na 15 sierpnia 2024 roku.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: