Narysowali symbole na twarzy. Tak przyszli na oficjalną konferencję
Gwiazdy filmu "Magnezja", Mateusz Kościukiewicz i Małgorzata Gorol, pojawili się na wideokonferencji prasowej w ramach tegorocznego Festiwalu Filmowego w Gdyni. Aktorzy jasno dali do zrozumienia, że popierają Strajk Kobiet.
11.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 19:54
Tegoroczny Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni przejdzie do historii jako pierwsza edycja, która wystartowała w sieci. To rzecz jasna pokłosie pandemii koronawirusa. Organizatorzy poinformowali ostatnio o tym, że w 2020 r. nie zostanie przyznana nagroda dziennikarzy. Zapowiedzieli jednak, że po ponownym otwarciu kin w Polsce zamierzają zorganizować repliki festiwalowe w wybranych miastach. Obejmą one również pokazy prasowe, które pozwolą szerszemu gronu przedstawicieli mediów obejrzeć festiwalowe filmy.
Podczas tegorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w konkursie o Złote Lwy wystartuje m.in. "Magnezja" w reżyserii Macieja Bochniaka. Akcja filmu rozgrywa się przed wojną na Dzikim Wschodzie, polsko-sowieckim pograniczu i opowiada o porachunkach zwalczających się gangów działających na tym terenie. W produkcji wystąpią m.in. Maja Ostaszewska, Agata Kulesza, Borys Szyc, Andrzej Chyra, Dawid Ogrodnik, Magdalena Boczarska, Mateusz Kościukiewicz i Małgorzata Gorol.
W ostatnią środę odbyła się wirtualna konferencja prasowa z udziałem twórców "Magnezji". Pojawili się również aktorzy występujący w filmie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że dwóch z nich, Mateusz Kościukiewicz i Małgorzata Gorol, mieli namalowane na twarzach symbole czerwonej błyskawicy. Można wywnioskować, że artyści wspierają Ogólnopolski Strajk Kobiet. Na sam koniec konferencji Kościukiewicz zdążył jeszcze wykrzyczeć: "J***ć PiS! Dziadersi w*********ć!".