"Nie mogę uwierzyć, że to zrobił". Są pierwsze reakcje na nowego "Gladiatora"!
Po specjalnym pokazie "Gladiatora II" media społecznościowe zalała fala pochwał dla długo oczekiwanego sequela Ridleya Scotta. Krytycy chwalą film za epickość, wizualne wrażenia i wybitne kreacje aktorskie. A internauci tak się bali!
"Gladiator" to dla wielu osób jeden z najważniejszych współczesnych filmów, który oglądali po kilka czy nawet kilkanaście razy. Gdy jedni byli zachwyceni wiadomością o tym, że będzie kontynuacja, inni byli bardzo sceptycznie nastawieni, żeby nie powiedzieć, że nawet wrogo. Stąd zjawisko tzw. review bombingu, czyli fali negatywnych komentarzy, gdy publikowano po raz pierwszy zwiastun. Tymczasem pierwsi widzowie obejrzeli już "Gladiatora 2" i są zachwyceni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Filmy, których nie można przegapić. To będą petardy
"Gladiator 2" - pierwsze reakcje widzów
O reakcjach po pokazie specjalnym w studiu Paramount piszą już niemal wszystkie amerykańskie media. Choć jeden z widzów stwierdził, że kontynuacja jest "w dużej mierze nierówna i brakuje jej emocjonalnego uderzenia pierwszego filmu", większość osób zachwyca się "epickim filmem" oraz spekuluje o możliwych Oscarach dla Ridleya Scotta i Denzela Washingtona.
Andrew J. Salazar z "Discussing Film" był jednym z bardziej krytycznych głosów, ale nawet on pochwalił reżyserię Scotta. "GLADIATOR II najlepiej sprawdza się jako popis aktorski Paula Mescala, Denzela Washingtona i Josepha Quinna. Jest w dużej mierze nierówny i brakuje mu emocjonalnego uderzenia pierwszego filmu" — napisał Salazar na platformie X. "Jednak reżyseria Ridleya Scotta jest nie do powstrzymania. Przedstawia to jako epicką rzymską operę. Wizualnie film robi wrażenie" - dodał.
Jillian Chilingerian z "Offscreen Central" określiła film jako "absolutny triumf". "Ridley Scott umieszcza cię w akcji na arenie, skupionej na dziedzictwie i honorze, podkręcając krew, bitwy i bicepsy do czegoś tak pysznie filmowego i makiawelicznego. Pedro Pascal, Paul Mescal i Joseph Quinn to prawdziwe gwiazdy kina" — podkreśliła w swoim wpisie.
W kolejnym dodała: "GLADIATOR 2 to opera polityczna, brutalna, krwawa bitwa o władzę i korupcję z występami posiadającymi emocjonalną wagę gwiazdorstwa filmowego. Nie mogę uwierzyć, że Ridley to zrobił i to jeden z niewielu nowoczesnych blockbusterów, które naprawdę wyglądają DOBRZE wizualnie".
Griffin Schiller z "FilmSpeak" napisał: "Ridley Scott wraca do Koloseum, by udowodnić światu, że NADAL. MA. TO. COŚ. Jestem absolutnie PODEKSCYTOWANY! Epicka szekspirowska opowieść o nadziei, daremności i władzy w rozpadającym się systemie. Denzel w oszałamiającej, makiawelicznej roli. Co za film!".
"Gladiator II", którego polska premiera odbędzie się 15 listopada, opowiada historię dorosłego Lucjusza (Paul Mescal). Po tym, jak w pierwszym filmie był świadkiem śmierci Maximusa (Russell Crowe) z rąk swego wuja Commodusa (Joaquin Phoenix), Lucjusz zostaje zmuszony do walki na arenie Koloseum, by przywrócić chwałę ludowi Rzymu.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o "Napadzie" na Netfliksie, zastanawiamy się, dlaczego Laura Dern zagrała w koszmarnej "Planecie samotności" i zachwycamy się nowym serialem Max, "Franczyza". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: