Była molestowana na planie. Winny jest znany aktor
Dopiero co informowaliśmy, że Rebel Wilson zdobyła się na osobiste wyznanie. Aktorka wyjawiła, że była molestowana przez znanego aktora, którego nazwisko niebawem zdradzi. Miało się ono pojawić na łamach jej książki, która ukaże się na początku kwietnia. Gwiazda "Pitch Perfect" jednak nie wytrzymała do tego momentu. Teraz wiemy już wszystko.
Być może przyczyną wcześniejszego ujawnienia danych agresora był eskalujący między aktorami konflikt. Wilson sygnalizowała go na swoim InstaStories, utrzymując, że mężczyzna, który kiedyś zachowywał się wobec niej niewłaściwie, teraz w dodatku ją zastrasza. Kobieta nie zamierzała jednak ulec jego naciskom, co jasno zakomunikowała w internetowym oświadczeniu.
"Teraz ten du... próbuje mi grozić. Zatrudnił PR-owca, który ma zarządzać jego wizerunkiem w kryzysie, i prawników. Próbuje powstrzymać prasę przed publikowaniem informacji o mojej nowej książce. Ale książka WYJDZIE i wszyscy poznacie prawdę" - zapewniła. Wspomniana prawda wyszła na jaw szybciej, niż było to zapowiadane. Zamiast 3 kwietnia, nazwisko znanego aktora poznaliśmy bowiem już dzień po zapowiedziach Wilson, czyli 25 marca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przestępstwa seksualne w show-biznesie. Przykładów nie brakuje
Wiadomo, kto molestował Rebel Wilson. To bardzo znany aktor
Jak sama przyznała, Wilson miała dość bycia prześladowaną przez przedstawicieli oprawcy. Postanowiła więc przerwać napięcie i wyjawić jego dane.
"Nie pozwolę, by prześladowali mnie lub uciszali sowicie opłacani prawnicy lub PR-owcy od zarządzania kryzysem. Du....em, którego opisałam w jednym rozdziale swojej książki, jest Sacha Baron Cohen" – napisała ponownie na InstaStories. W serwisie jej profil obserwuje 11,1 mln osób.
Instagram Przypomnijmy, że Rebel Wilson spotkała się z Cohenem na planie tylko raz. Było to w 2016 r. przy okazji kręcenia komedii akcji "Grimsby" Louisa Leterriera ("Iluzja", "Szybcy i wściekli 10") nakręconej na podstawie scenariusza słynnego ekranowego Borata i Phila Johnstona ("Ralph Demolka", "Zwierzogród"). Oprócz skonfliktowanych gwiazd w obsadzie znaleźli się jeszcze Mark Strong ("Zabójcze wesele", "Tár"), Isla Fisher ("Wyznania zakupoholiczki") czy Penélope Cruz ("355", "Ferrari").
Przeczytaj także: Największe fanki Harry'ego Stylesa? Dowód lojalności szokuje
W filmie opowiadającym o angielskim chuliganie, który odnajduje po latach swojego brata – jednego z najlepszych agentów MI6, by wraz z nim rozpracować globalny spisek terrorystyczny, Wilson wcieliła się w Dawn Grobham, partnerkę granego przez Cohena Nobby'ego. Ponoć jeszcze przed rozpoczęciem współpracy przy tym projekcie aktorzy nie mieli najlepszych relacji.
Materiały prasowe "The Hollywood Reporter" zwrócił uwagę, że już przed dekadą 44-latka w audycji radiowej "Kyle and Jackie O" skarżyła się na zachowanie kolegi po fachu. Utrzymywała, że wciąż rzuca on na planie komentarzami w rodzaju: "Rebel, możesz się po prostu rozebrać w tej scenie?" albo prosi ją o "wsadzenie palca w tyłek, bo to będzie naprawdę zabawne", pomimo iż takich scen nie przewidziano w scenariuszu.
W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: