Śmierć Arkadiusza Tomiaka. Areszt dla 24‑latka
Operator Arkadiusz Tomiak zmarł w wypadku samochodowym, do którego doszło w poniedziałek, 10 czerwca. Sprawcą miał być 24-letni kierowca BMW, który - według nowych wieści z prokuratury - nie przyznaje się do winy.
13.06.2024 07:23
Arkadiusz Tomiak miał 55 lat. Miał na koncie takie filmy jak "Karbala", "Raport Pileckiego", "Sęp", "Wichry Kołymy", ostatnio w kinach można było oglądać "Czerwone maki" o bitwie pod Monte Cassino, do którego robił zdjęcia. Na jego koncie jest też film "Obława" z Marcinem Dorocińskim. Jak wspominał aktor w długim i bardzo poruszającym wpisie, to właśnie dzięki Tomiakowi odważył się grać za granicą i rozwijać swoją międzynarodową karierę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowe informacje o wypadku Arkadiusza Tomiaka
Przypomnijmy, że Arkadiusz Tomiak zginął w wypadku samochodowym, jadąc do Koszalina na festiwal Młodzi i film. Do wypadku doszło w Lubiewicach. Jak informowały lokalne media i prokuratura, sprawcą ma być 24-letni kierowca BMW, który popełnił błąd w trakcie wyprzedzania. Gdy zorientował się, że nie wyprzedzi samochodu, zajechał drogę Tomiakowi, spychając go pod nadjeżdżającego z przeciwnej strony TIR-a. Auto operatora stanęło w płomieniach.
Jak pisaliśmy, 24-latek został zatrzymany. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że był trzeźwy.
Prokuratura w rozmowie z Weekend FM przekazała nowe informacje. Podejrzany o spowodowanie wypadku trafił do aresztu na trzy miesiące.
- Podejrzany nie przyznał się do przedstawionego zarzutu, przedstawił własną wersję wydarzeń i na wniosek tutejszej prokuratury, Sąd Rejonowy w Tucholi zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego na okres trzech miesięcy. Posiadamy wynik badań toksykologicznych, we krwi podejrzanego nie znajdowały się substancje działające podobnie do alkoholu - komentuje w rozmowie z Weekend FM prokurator rejonowy w Tucholi, Marcin Przytarski.
Po śmierci Arkadiusza Tomiaka pojawiło się wiele poruszających wpisów od aktorów i aktorek, które z nim współpracowały. "Delikatny w uwagach, zawsze z życzliwym uśmiechem, z sercem na dłoni, wyborny kompan do wygłupów i wybitny do pracy. A w pandemii dowoziłeś Januszowi obiady. Tata- tak mówili o Tobie Twoi... Areczku 🖤 Areczku, my mamy przecież niedokończony film… Całym sercem z rodziną Arka" - napisała w mediach społecznościowych Sonia Bohosiewicz.
- Arek był przyjacielem festiwalu, bywał u nas rokrocznie - mówiła zaś WP Anna Serdiukow, dyrektorka programowa koszalińskiego festiwalu Młodzi i Film, którego Tomiak miał być gościem. - Kochał tę imprezę, organizował warsztaty operatorskie na plaży w Mielnie. To był nasz człowiek, Koszalin to był jego drugi dom.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o rewolucji w HBO Max, które zmieniło się w krótkie Max. Ile to kosztuje? Co można oglądać? Przy okazji wspominamy wstrząsające sceny z "Rodu smoka", który wraca z 2. sezonem. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: