Trwa ładowanie...

Sylvester Stallone solidaryzuje się z Ukrainą. Poruszył go gest żołnierzy

"Ten koszmar i okrutna tragedia muszą się skończyć" – pisze Sylvester Stallone. Aktor dołączył do grona gwiazd, które solidaryzują się z walczącymi Ukraińcami. Zamieścił też post na temat gestu żołnierzy, który niewątpliwie poruszył jego serce.

Sylvester Stallone wspiera ukraińskich żołnierzySylvester Stallone wspiera ukraińskich żołnierzyŹródło: East News, fot: ROBYN BECK
d2uxaus
d2uxaus

Świat kultury jednoczy się we wsparciu dla Ukrainy. Szczególny respekt budzi postawa Seana Penna – aktora, który jest naocznym świadkiem dramatycznych wydarzeń/ Postanowił nakręcić film dokumentalny o Ukrainie, która od lat stawia opór rosyjskiej opresji, teraz zbiera materiały z wojny. I jak dotąd nic nie wskazuje na to, by miał opuścić swój posterunek.

Nie jest jedynym gwiazdorem, który wspiera Ukraińców. Angelina Jolie czy Blake Lively i Ryan Reynolds postanowili wspomóc ich finansowo. To tylko kilka przykładów – w wielu krajach gwiazdy i artyści biorą udział w pokojowych manifestacjach i protestach przeciwko rosyjskiej agresji.

Zobacz wideo: Apel Ukrainy do rosyjskich żołnierzy. "Bardzo dobra zagrywka, naprawdę cwana"

Choćby Javier Bardem, który w rozmowie z hiszpańską prasą odrzucał argumenty Putina, podkreślając, że prezydent Federacji Rosyjskiej jest przedstawicielem skrajnego nacjonalizmu, którym rzekomo tak pogardza.

d2uxaus

Przykłady się mnożą – nie brakuje tych, którzy w miarę możliwości chcą wspierać Ukrainę. Do tego grona dołączył Sylvester Stallone. Gwiazdor kina akcji i symbol walecznego ekranowego bohatera zamieścił krótki, choć wymowny wpis.

"Uhonorujmy tych niesamowicie odważnych mężczyzn, kobiety i dzieci" – pisze o Ukraińcach. "Ten koszmar i okrutna tragedia muszą się skończyć!" – dodaje.

Aktor zamieścił też fragment newsa, który w tym niezwykle trudnym czasie ogrzeje serca tych, którzy jednoczą się z Ukrainą i jednocześnie… są fanami Stallone'a. Jak się okazało, ukraińscy żołnierze uratowali zziębniętego szczeniaka i zabrali go na swój posterunek. Kundelek stał się jego dzielnym obrońcą, a żołnierze nazwali go… Rambo.

d2uxaus

Niewątpliwie na cześć filmowego bohatera, który niejednokrotnie wykazywał się niesamowitą odwagą – ba, słynny komandos nieraz stawał się jednoosobowym oddziałem zbrojnym. Wzmianka, jak widać, nie uszła uwadze Stallone'a. Filmowy John Rambo zwyczajnie nie mógł nie zareagować.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2uxaus
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d2uxaus

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj