Amerykańskie media obiegły doniesienia o kolejnej tragedii na planie filmu "Rust", gdzie zginęła Halyna Hutchins. Jeden z pracowników miał zostać ukąszony przez jadowitego pająka, co spowodowało rozległą martwicę tkanek ręki.
Alec Baldwin po śmierci Halyny Hutchins pisał: "nie ma słów, by opisać to, w jak wielkim jestem szoku i smutku po tragicznym wypadku, który odebrał życie Halynie". Aktor ma dość tego, co mówi się o produkcji filmu.
Halyna Hutchins jest ofiarą tragicznego wypadku na planie filmu "Rust". Jak wyjawił jej przyjaciel, umierała mu na rękach po tym, jak została postrzelona przez Aleca Baldwina. Teraz dziennikarze ujawniają, co powiedziała sekundy po postrzale.